Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lewandowski wreszcie z golem. Girona remisuje z Realem Sociedad

Lewandowski wreszcie z golem. Girona remisuje z Realem Sociedad
Lewandowski rozegrał cały mecz, a jego zespół z dorobkiem 50 pkt awansował na trzecie miejsce. (Fot. Alvaro Medranda/Quality Sport Images/Getty Images)
Robert Lewandowski strzelił gola dla Barcelony - pierwszego w hiszpańskiej ekstraklasie od 10 grudnia, a łącznie dziewiątego - w wygranym 3:1 na wyjeździe meczu z Alaves w 23. kolejce. Piłkarze Girony nie wykorzystali szansy awansu na pierwsze miejsce w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy, remisując u siebie w 23. kolejce z Realem Sociedad 0:0.
Reklama
Reklama

Katalończycy przystępowali do meczu podbudowani środowym zwycięstwem w zaległym spotkaniu z Osasuną 1:0, po golu sprowadzonego zimą Brazylijczyka Vitora Roque.

Od początku spotkania z Alaves uzyskali przewagę, a w 22. minucie powody do radości miał wreszcie Lewandowski.

35-letni napastnik, który czekał na gola w Primera Division od 10 grudnia (później trafiał tylko w meczach o Puchar Hiszpanii i Superpuchar), otrzymał podanie od Ilkaya Guendogana, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i tzw. podcinką trafił do siatki. To jego dziewiąta bramka w obecnym sezonie ligowym.

Piłkarze Alaves nie zamierzali się jednak poddawać i chwilę później, w 51. minucie, bramkę zdobył głową Samu Omorodion.

Jak napisała po meczu agencja EFE, "Omorodion dodał pikanterii golem na 1:2, ale Barca pozostała wierna swojej grze i kontynuowała walkę".

Wkrótce potem trener Xavi Hernandez wprowadził na boisko Roque, a utalentowany Brazylijczyk w 63. minucie podwyższył na 3:1. To jego drugie trafienie w barwach "Dumy Katalonii".

Mimo osłabienia i przewagi gospodarzy Barcelona utrzymała korzystny wynik do końca.

Z kolei mecz Girony z szóstym w tabeli zespołem z San Sebastian zapowiadał się ciekawie, ale rozczarował kibiców.

W 24. minucie gospodarze trafili wprawdzie do siatki, ale po interwencji VAR gol Wenezuelczyka Yangela Herrery został anulowany z powodu spalonego.

Girona osiągnęła zdecydowaną przewagę dopiero w końcówce meczu. Bliski zdobycia bramki był m.in. już w doliczonym czasie rezerwowy Valery Fernandez, ale piłka po jego strzale minęła słupek. Swoją szansę miał też Herrera.

Taki wynik oznacza, że Girona ma 56 punktów i traci jeden do Realu, który w derbach Madrytu podejmie w niedzielę o 21.00 czwarte obecnie Atletico (47).

Czytaj więcej:

Lewandowski zorganizował lunch dla piłkarzy Barcelony

Skromna wygrana Barcelony, Lewandowski znów bez gola

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama