Kowalczyk odpadła pięta od buta
Justyna Kowalczyk, która w kwalifikacjach do sprintu techniką dowolną w zawodach Pucharu Świata w Lillehammer zajęła 37. miejsce i nie awansowała do ćwierćfinału, wyjaśniła, że przyczyną jej kłopotów była przeprowadzona w ostatniej chwili zmiana butów.
Reklama
Reklama
"Coś było nie tak z jednym butem, więc je zmieniłam tuż przed startem na inne, jednak nieprzystosowane do techniki dowolnej" - wyjaśniła Kowalczyk na antenie norweskiej telewizji NRK transmitującej zawody.
Polska narciarka podkreśliła jednak, że "z formą wszystko jest w porządku i jest wyższa niż przed tygodniem w Kuusamo".
"Po odpadnięciu w eliminacjach sprintu raczej nie mam już szans na podium minitouru w Lillehammer. Jestem natomiast przygotowana do dobrego występu w sobotę i niedzielę" - zapewniła.
Jutro biegaczki będą rywalizować na dystansie 5 kilometrów techniką dowolną, a w niedzielę na 10 "klasykiem".
Z Polaków w ćwierćfinałach piątkowego sprintu wystąpią Ewelina Marcisz i Maciej Staręga.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama