Koszty życia w UK wciąż rosną. Kolejni producenci zapowiadają podwyżki cen

Firma, która produkuje takie marki jak Strongbow cider, Amstel i najlepiej sprzedający się w Europie lager Heineken, jako przyczynę podwyżek podała gwałtownie rosnące koszty składników i energii. Producent piwa Cobra również zapowiedział, że jego ceny wzrosną z powodu "bezwględnej" presji inflacyjnej.

Żadna z firm nie określiła, o ile wzrosną ich ceny.

"Z takimi podwyżkami cen i inflacją, myślę, że nie mieliśmy do czynienia w ciągu całego pokolenia" – ocenił dyrektor naczelny Heinekena, Dolf van den Brink. Dodał, że podniesienie cen może doprowadzić do "zmniejszenia spożycia piwa ", jeśli konsumenci ograniczą swoje wydatki ze względu na rosnące koszty życia.

Również firma Unilever, sieć piekarni Greggs i sieć restauracji Pret a Manger zapowiedziały podniesienie cen w związku z rosnącymi kosztami.

Heineken twierdzi, że ponoszone przez niego koszty produkcji wzrosną o połowę z powodu podwojenia się cen jęczmienia w porównaniu z rokiem ubiegłym oraz wzrostu cen aluminium o około 50 proc. Wzrosły również koszty transportu i energii.

Obecne problemy browaru pojawiają się po dość dobrym finansowo roku, kiedy to konsumenci nie oszczędzali na alkoholu podczas pandemii. Heineken poinformował, że jego dochody netto wzrosły o 11,3 proc. do 21,9 mld euro w 2021 r., (13,4 mld funtów), przy czym sprzedaż piwa marki Heineken wzrosła o 17,4 proc. Zyski browaru wzrosły o 80 proc., ale nadchodzący rok będzie "niepewny" ze względu na "wyzwania inflacyjne".

Huw Dixon, profesor ekonomii na Uniwersytecie Cardiff i w Narodowym Instytucie Badań Ekonomicznych i Społecznych, zakwestionował decyzję browaru o podniesieniu cen. "Silna sprzedaż Heinekena wydaje się wskazywać, że ich zyski nie ulegają zmniejszeniu, nawet jeśli niektóre koszty rosną" – ocenił.