Koniec z budowaniem nowych muzeów w UK? "Trzeba wspierać istniejące"
Instytucje w całym kraju walczą, aby związać koniec z końcem, dlatego zamiast inwestować w nową infrastrukturę, pieniądze powinny zostać wykorzystane do naprawienia historycznych budynków, które zbierają kolekcje lub pomagają w digitalizacji zbiorów – wynika ze specjalnego raportu placówek kulturalnych.
Przegląd, pierwszy w branży od ponad dziesięciu lat, zaleca również, aby organizacje rządowe finansujące ten sektor ściślej współpracowały i stworzyły konkretny plan. Muzea natomiast powinny wziąć pod uwagę większy kontakt z lokalnymi szkołami i oddziałami służby zdrowia.
Brytyjskie muzea są obecnie odwiedzane przez ponad połowę populacji kraju co najmniej raz w roku. Trzy placówki w Wielkiej Brytanii, a mianowicie British Museum, National Gallery i Tate Modern - należą do pierwszej dziesiątki najpopularniejszych na świecie – podaje dziennik "The Telegraph”.
Jednak pomimo sukcesu brytyjskich muzeów, wsparcie rządowe dla tych instytucji pozostaje w dużej mierze na niezmienionym poziomie od dekady.
Instytucje kulturalne otrzymują dofinansowanie z wielu organizacji rządowych: Arts Council, National Lottery Heritage Fund, Historic England czy lokalnych samorządów.
Tylko w ubiegłym roku rząd wsparł placówki na łączną sumę 844 mln funtów.
Z raportu wynika jednak, że to i tak za mało. Pieniądze zatem powinny być przekazywane w pierwszej kolejności istniejącym muzeum, a pomysły powstawania nowych powinny być wstrzymane.
Wielka Brytania obecnie buduje nowe muzea, z których największą uwagę skupia V&A Museum w Dundee. Placówka otwarta będzie w przyszłym roku.