Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Koniec papierowego prawa jazdy w Wielkiej Brytanii

Koniec papierowego prawa jazdy w Wielkiej Brytanii
Papierowa część prawa jazdy tzw. counterpart została wprowadzona do użytku 17 lat temu (Fot.www.gov.uk)
Nadchodzą ważne zmiany dla kierowców w Wielkiej Brytanii. Od 8 czerwca 2015 roku papierowa część prawa jazdy nie będzie już wydawana przez DVLA i nie będzie dłużej obowiązywać. Nadal jednak ważne będzie prawo jazdy w formie plastikowej karty ze zdjęciem.
Reklama
Reklama

Zmiany mają ułatwić życie kierowcom z Wysp – tłumaczy Ministerstwo Transportu. Zamiast dwóch części dokumentu, kierowcy z Wielkiej Brytanii będą musieli mieć tylko jeden. Nowość dotyczyć będzie kierowców w Anglii, Walii i Szkocji, przepis nie zostanie na razie wprowadzony w Irlandii Północnej .

Pozbycie się papierowej wersji dokumentu ma spowodować także spore oszczędności. W kasie resortu transportu dzięki temu przybędzie nawet 8 milionów funtów – informuje dziennik „The Independent”.

Papierowa część prawa jazdy tzw. counterpart została wprowadzona do użytku 17 lat temu po to, aby zamieszczać na niej dane, które nie mogły zostać umieszczone na plastikowej karcie ze zdjęciem – podaje dziennik „Daily Mail”. Te dane zawierają na przykład informacje takie jak kategoria prawa jazdy, a także punkty karne za wykroczenia drogowe.

Wszyscy, którzy posiadają taki rodzaj prawa jazdy, po ósmym czerwca będą musieli zniszczyć papierową część, ale zatrzymać plastikową kartę ze zdjęciem. Po tym terminie punkty karne za wykroczenia drogowe nie będą już dłużej wykazywane na prawie jazdy. Informacje będą przechowywane w rejestrach DVLA i będzie je można sprawdzić online, telefonicznie lub listownie.

Każdy, kto będzie chciał uaktualnić swoje dane, np. imię, nazwisko, adres lub odnowić swoje prawo jazdy, dostanie nowy dokument w formie plastikowej karty ze zdjęciem.

"Mnie się ten pomysł podoba, wciąż gubiłem papierową część prawa jazdy i miałem z tym niemało kłopotu. Teraz wszystko będzie do sprawdzenia w sieci" - przyznaje kierowca z Leeds, Tomasz Siwicki.

Nowe zarządzenia, które w zamyśle urzędników mają ułatwić życie kierowcom, nie wszystkim się jednak podobają. „Te zmiany wprowadzą chaos. Nie wszyscy kierowcy są za pan brat z komputerem i surfują swobodnie online. Ludzie już się martwią tym, kto może mieć dostęp do cyfrowej bazy danych i osobistych danych” - stwierdził na łamach „Daily Mail” Paul Watters z firmy AA.

Wątpliwości budzą także same przygotowania do wprowadzanych zmian. Kierowcy uważają, że resort nie jest na nie gotowy. Pierwotnie zakładano, że cyfrowy bank danych kierowców gotowy będzie w styczniu. Termin przesunięto jednak na czerwiec.

 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama