Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Komisja Europejska wszczyna procedurę wobec Polski, Czech i Węgier. "Nie mamy innego wyboru"

Komisja Europejska wszczyna procedurę wobec Polski, Czech i Węgier. "Nie mamy innego wyboru"
Polska, Węgry i Czechy jako jedynie nie przyjęli ani jednego uchodźcy. (Fot. Getty Images)
Komisja Europejska zdecydowała, że wszczyna formalną procedurę o naruszenie prawa UE wobec Polski, Czech i Węgier w związku z niewypełnianiem przez te kraje decyzji dotyczącej relokacji uchodźców. 'Polska, Węgry i Czechy nie przyjęły od ponad roku uchodźców w ramach programu relokacji' - przypomniał dziś szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
Reklama
Reklama

"Musimy zagwarantować, aby państwa unijne wdrażały prawo unijne. Stale powtarzamy, że niektóre państwa powinny zrobić więcej w kwestii relokacji uchodźców. Jednak trzy kraje - Polska, Węgry i Czechy - nie przyjęły ani jednego uchodźcy z Włoch czy Grecji. Od ponad roku nie przyjmują w ogóle uchodźców. To nie pozostawiło nam innego wybory, jak rozpoczęcie dziś procedury o naruszenie prawa unijnego przez te kraje" - oświadczył Juncker w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.

Dodał, że "nie jest to kwestia sankcji", ale "przestrzegania prawa unijnego".

"Relokacja to nie wybór, poza faktem moralnego zobowiązania to decyzja prawna" - przekazał na konferencji prasowej unijny komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos. Jak zaznaczył, KE musi być uczciwa wobec krajów członkowskich, które wywiązują się ze zobowiązań.

Komisja podjęła decyzję o wysłaniu wezwania do usunięcia uchybienia do władz w Warszawie, Pradze i Budapeszcie. To pierwszy etap procedury o naruszenie prawa UE, która może się skończyć pozwaniem kraju do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.

W pismach wyznaczono termin na wykonanie decyzji lub odpowiedź. Zwyczajowo są to dwa miesiące, choć zdarzało się, że Komisja skracała oczekiwanie na odpowiedź do miesiąca. 

Polskie władze konsekwentnie sprzeciwiają się systemowi obowiązkowej relokacji uchodźców. "Decyzja KE może nas oddalać od koniecznego kompromisu politycznego w sprawie polityki migracyjnej i pogłębić podziały w UE" - ocenił wiceszef MSZ Konrad Szymański. Jak dodał, Polska jest gotowa do obrony swoich racji w sprawie przyjmowania uchodźców przed Trybunałem Sprawiedliwości.

Rozpoczęcie procedury o naruszenie prawa UE może prowadzić w konsekwencji do kar finansowych dla kraju członkowskiego. Aby do tego doszło, musi zostać zakończona kilkuetapowa procedura w KE, a sprawa zostać rozstrzygnięta przez Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama