Komisja Europejska czeka na objęcie urzędu przez Bidena z komentarzami ws. współpracy

"Sądzę, że powinniśmy pochodzić do tego krok po kroku. Mieliśmy teraz proces w Stanach Zjednoczonych, który toczył się przez chwilę i doprowadził nas do przyjęcia zwycięstwa Joe Bidena" - wyjaśnił Mamer, pytany o oczekiwania UE ws. nowego prezydenta.

Jak zaznaczył, wciąż jest jednak bardzo wcześnie, dlatego w tym momencie UE czeka, aż nowy prezydent elekt obejmie urząd, zanim zacznie komentować jaki będzie miało to wpływ na relacje obu stron.

Szefowa KE Ursula von der Leyen zadeklarowała w sobotę, że kierowana przez nią instytucja jest gotowa zintensyfikować współpracę z nową amerykańską administracją i nowym Kongresem USA, aby stawić czoło pilnym wyzwaniom. W tym kontekście wymieniła zwalczanie pandemii Covid-19 i jej gospodarczych i społecznych konsekwencji, wspólne przeciwdziałanie zmianom klimatycznym, promowanie cyfrowej transformacji, a także reforma opartego na zasadach systemu multilateralnego.

Choć amerykańskie media ogłosiły, że Biden wygrał wybory prezydenckie, obecny prezydent Donald Trump w swoich wpisach na Twitterze jasno daje do zrozumienia, że nie uznaje swojej przegranej. Jego obóz twierdzi, że doszło do fałszerstw wyborczych i zapowiada pozwy w sądach.

Niezależnie od oficjalnych rezultatów obecnych wyborów, prezydent Trump zachowuje swoje uprawnienia prezydenckie do końca czteroletniej kadencji kończącej się w styczniu 2021 r. Jeśli zostanie wyłoniony nowy prezydent, jego zaprzysiężenie nastąpi 20 stycznia.