Kolejne egzaminy Realu i Barcelony
Bardzo dobre wyniki uzyskały w tym tygodniu kluby z Hiszpanii w europejskich pucharach. W Lidze Mistrzów Real Madryt pokonał Inter Mediolan 3:2, Barcelona wygrała 2:1 z Dynamem Kijów (nieuznany gol Tomasza Kędziory dla ukraińskiego zespołu), a Sevilla zwyciężyła FK Krasnodar 3:2, chociaż przegrywała 0:2. Z kolei Atletico Madryt zremisowało 1:1 z Lokomotiwem Moskwa (w rosyjskim zespole zagrali Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus).
W 8. kolejce La Ligi jutro Barcelona spotka się z Betisem Sewilla, a w niedzielę "Królewscy" zmierzą się na wyjeździe z Valencią.
"Duma Katalonii" triumfowała w zaledwie dwóch z sześciu meczów ekstraklasy i plasuje się dopiero na 13. pozycji. Betis gra bezkompromisowo - albo wygrywa (cztery razy), albo przegrywa (również czterokrotnie). W tabeli jest siódmy. Real Madryt to wicelider ze stratą 1 pkt do Realu Sociedad, który ma z kolei jedno spotkanie więcej rozegrane. Przeciętnie spisuje się zaś Valencia - 8 "oczek" w ośmiu występach.
Ekipa z Walencji ostatni raz komplet punktów zainkasowała pod koniec września, wygrywając w San Sebastian z Realem Sociedad 1:0.
Wczoraj w Lidze Europy hiszpańskie ekipy odniosły komplet zwycięstw i nie straciły ani jednego gola - Real Sociedad pokonał AZ Alkmaar 1:0, Granada wygrała z Omonią Nikozja 2:0, a Villarreal triumfował w meczu z Maccabi Tel Awiw 4:0.
W niedzielę Real Sociedad podejmie właśnie Granadę, natomiast sklasyfikowany na trzecim miejscu zespół Villarreal tego samego dnia zagra na wyjeździe z Getafe (ósma lokata). Klub z San Sebastian jest mistrzem Hiszpanii z 1981 i 1982 roku.
Czytaj więcej:
Liga hiszpańska: Barcelona stoi w obliczu bankructwa
Liga hiszpańska: Real Sociedad wrócił na prowadzenie
LM: Wymęczone zwycięstwo Barcelony, gładkie Juventusu