Kiedy się skończy stagnacja płacowa w UK? Analitycy przedstawili prognozy
Analiza budżetu przeprowadzona przez Resolution Foundation wykazała, że pomimo obniżenia przez rząd oficjalnych prognoz dotyczących inflacji - czyli tempa wzrostu cen - realne średnie wynagrodzenia stanęły w obliczu "porażającego spadku tempa ich wzrostu przez niemal dwie dekady".
Stwierdzono, że gdyby płace nadal rosły w podobnym tempie, jak przed kryzysem finansowym z 2008 r., przeciętny pracownik w 2023 r. zarabiałby o około 14 000 funtów rocznie więcej.
Ponadto ośrodek stwierdził, że chociaż działania ogłoszone w tegorocznym budżecie oznaczają obniżkę podatków netto o 9 mld funtów w 2024 r., to jednak kwota ta zostanie zniwelowana przez szacowane na 27 mld funtów podwyżki podatków, które weszły w życie w ubiegłym roku - i kolejne 19 mld funtów, które nastąpią po wyborach.
UK faces nearly 20 years of lost pay growth, Resolution Foundation sayshttps://t.co/pbpFdTsccE
— BBC Politics (@BBCPolitics) March 7, 2024
W założeniach budżetowych minister finansów obniżył składkę na ubezpieczenie społeczne o 2 pensy za funta, a także podwyższył progi płacowe związane z wypłatą zasiłków na dzieci.
Resolution Foundation wyliczył, że cztery piąte pracowników zapłaci mniejszy podatek w nadchodzącym roku, a ich średni zysk wyniesie 450 funtów.
Podatnicy zarabiający 19 000 funtów lub mniej będą jednak w gorszej sytuacji, ponieważ większa część ich wynagrodzenia przekroczy zamrożoną kwotę wolną od podatku w wysokości 12 570 funtów, przez co więcej stracą niż zyskają na obniżkach stawek.
Stwierdzono, że podczas gdy ponad trzy czwarte obniżek podatków od osób fizycznych ogłoszonych w środowym budżecie trafi do najbogatszej połowy gospodarstw domowych, sytuacja wygląda inaczej, gdy analizuje się wszystkie zmiany w przepisach podatkowych i polityce zasiłkowej ogłoszone przez obecny parlament - począwszy od 2019 roku.
Back for more? - the Resolution Foundation overnight analysis of the 2024 Spring Budget is out now!https://t.co/I42Jm4NO4N
— Resolution Foundation (@resfoundation) March 7, 2024
To whet your appetite ahead of reading the full report, here's a six-chart thread with a few of the key highlights....
⬇️⬇️⬇️
Z kolei specjaliści z innego ośrodka analitycznego stwierdzili, że między głównymi partiami panuje "zmowa milczenia" w kwestii decyzji dotyczących polityki podatkowej i wydatków.
Institute for Fiscal Studies (IFS), jedna z czołowych organizacji zajmujących się analizami ekonomicznymi, stwierdziła, że nadchodząca kadencja parlamentu może "okazać się najtrudniejszym okresem od 80 lat dla ministra finansów chcącego obniżyć zadłużenie".
Zgodnie z narzuconymi przez obecny rząd regulacjami podatkowymi, zadłużenie musi spaść proporcjonalnie do wielkości gospodarki w ciągu pięciu lat.
IFS uważa, że cięcia podatkowe ogłoszone w budżecie nie zrekompensują wpływu podwyżek podatków i rosnących cen, a gospodarstwa domowe będą w gorszej sytuacji przed nadchodzącymi wyborami niż na początku kadencji obecnego parlamentu.
Dyrektor IFS Paul Johnson zauważył, że następny rząd prawdopodobnie stanie przed "trudnymi wyborami" w zakresie podatków i wydatków, aby ustabilizować poziom deficytu budżetowego liczonego jako ułamek dochodu narodowego.
Czytaj więcej:
Standardy życia w UK powoli rosną. Wiele rodzin musi jednak czekać na poprawę sytuacji do 2027 r.
Brytyjska gospodarka wpadła w recesję i jest najsłabsza od 2009 roku
Pomimo zarobków rzędu 60 tys. rocznie klasie średniej w Wielkiej Brytanii jest coraz trudniej
Spadek liczby zagranicznych studentów może zaszkodzić brytyjskiej gospodarce
Przepaść ekonomiczna między regionami w UK będzie się pogłębiać
UK: Ostatni budżet przed wyborami bez nieoczekiwanych obietnic
Kiedy rząd przestanie nas okradać w podatkach. Dlaczego jak pójść na nadgodziny rząd mi zabiera w podatkach, dlaczego nie zrobią tego nie będzie to tax free. Ja teraz rozumiem.innych A tym bardziej Anglików że nie chcą pracować ekstra godzin jeśli IM połowę jest poprayu kradzione bo inaczej tego nazwać nie można