Każdy może "odwiedzić" rezydencję księcia Karola
Oficjalna rezydencja księcia Walii i księżnej Kornwalii jest otwarta dla zwiedzających tylko raz do roku – zwykle latem – gdy para przebywa na wakacjach. Jednak w tym roku jednak, ze względu na remont, posiadłość pozostanie niedostępna.
Na szczęście nie ma się czego obawiać - teraz, dzięki Google Arts and Culture, można zobaczyć nieruchomość oraz znajdujące się w niej dzieła sztuki nie wychodząc z domu.
Z okazji 70. urodzin księcia strona oferuje 360-stopniowe zdjęcia z opcją przybliżania szczegółów. Karol dowiedział się o Google Arts and Culture podczas wizyty w firmie technologicznej w maju ubiegłego roku i krótko po tym zaczęto przygotowywać pałac do wprowadzenia nowej usługi - informuje Standard.co.uk.
Clarence House został wzniesiony w latach 1825-1827. W czasie II wojny światowej mieścił się tu szpital polowy.
W 1947 budynek stał się siedzibą świeżo poślubionych księżniczki Elżbiety i księcia Filipa. Po śmierci Jerzego VI i koronacji Elżbiety został przekazany wdowie po zmarłym królu, królowej-matce Elżbiecie, której służył przez kolejne 50 lat - do końca jej długiego życia.
W 2002 budynek przeszedł gruntowny remont połączony z odświeżeniem elewacji, po czym przeniósł się tu rezydujący dotąd w Pałacu Kensington książę Karol wraz z synami i swoją kancelarią. W domu pozostały prawie wszystkie meble należące do królowej matki. "Jeden z odwiedzających pałac miał powiedzieć, że nic się w nim nie zmieniło - zaznacza dziennik.
Gdy w 2005 książę powtórnie się ożenił, w Clarence House zamieszkała także jego wybranka, księżna Kamila.
Rezydencję zdobią liczne dzieła z królewskiej kolekcji, m.in. Johna Pipera, Augusta Johna, a także Cloude’a Moneta.