Jędrzejczyk wygrała z Kowalkiewicz też w Sochaczewie

W pojedynku w kategorii słomkowej Jędrzejczyk obroniła pas MMA (mieszanych sztuk walki), wygrywając po pięciu rundach na punkty z Kowalkiewicz.

"Zanim stanęły do walki w hali Madison Square Garden, 4 marca 2012 roku spotkały się w zawodach Amatorskiej Ligi MMA w Sochaczewie i też wygrała Jędrzejczyk. W ogóle mamy już kilka osób, które zaczynały na naszych galach, a obecnie oglądamy je na imprezach Ultimate Fighting Championship (UFC). Są to m.in. Marcin Held, Krzysztof Jotko, Bartosz Fabiński i Daniel Omielańczuk" - stwierdził Cypel, na co dzień pracujący w klubie Dragon Fight Club Sochaczew.

Sławomir Cypel jest m.in. szefem ALMMA, sędzią MMA i kickboxingu oraz wiceprezesem Polskiego Związku Ju-Jitsu. Od lat współpracuje z prezesem tej ostatniej organizacji Tomaszem Knapem.

"Kiedy obejmowaliśmy stery w ju-jitsu, niektórzy obawiali się, że ludzie z MMA będą rządzić z korzyścią tylko dla mieszanych sztuk walki. Uważam, że udało się pokazać jak bardzo zależy nam na ju-jitsu, a dowodem jest worek medali z ubiegłorocznych mistrzostw świata w Tajlandii i spodziewany kolejny z czempionatu globu, które w dniach 25-27 listopada odbędą się we Wrocławiu. Dla nas obu amatorskie MMA jest wielkim hobby, ale mnóstwo energii i wysiłków na co dzień kierujemy w stronę ju-jitsu" - stwierdził Knap.

Podopieczni trenerów Cypela (Dragon Fight Club Sochaczew) i Knapa (Fightman Bochnia) w ostatnich dniach startowali we Włoszech w mistrzostwach świata MMA federacji WKF.

"Z medalami wrócili dwaj moi podopieczni - Kamil Kozłowski zdobył złoty w kategorii open, a Kamil Piegat brązowy w wadze 65 kg. Z kolei zawodnik Tomka Knapa Sebastian Porębski sięgnął po złoto w kategorii 77 kg. Łącznie biało-czerwoni wywalczyli mnóstwo krążków w Italii. A teraz uwagę koncentrujemy już na mistrzostwach świata ju-jitsu we Wrocławiu. W Bangkoku zajęliśmy pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej (15 medali, w tym pięć złotych), więc liczę na powtórkę tego osiągnięcia w hali Orbita w stolicy Dolnego Śląska" - dodał Cypel.

Polacy są potęgą w fightingu i ne-wazie i w tych konkurencjach będą szczególnie liczyć się podczas MŚ. W turnieju odbędzie się również rywalizacja w duo-systemie.