Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Iversena boli głowa, ale będzie walczył

Iversena boli głowa, ale będzie walczył
Sześć punktów straty ma Niels Kristian Iversen do drugiego w klasyfikacji generalnej Jarosława Hampela przed ostatnim tegorocznym turniejem Grand Prix. Duńczyk przed ściganiem na Motoarenie myśli jednak przede wszystkim o obronie trzeciej pozycji, która dałaby mu upragniony medal Indywidualnych Mistrzostw Świata.
Reklama
Reklama
- Mam ogromną szansę być tym duńskim numerem 1 na koniec Grand Prix. To byłoby niesamowite. W moim kraju mamy przecież tak wielu utalentowanych młodych żużlowców. Mamy też starszych, którzy nadal świetnie się spisują i oczywiście jest Nicki Pedersen, który jest ponad wszystkimi. Nie mogę z nim konkurować jeśli chodzi o tytuły, bo on napisał już swoją historię w tym sporcie, ale mogą być wyżej od niego w tegorocznej klasyfikacji. To byłby dla mnie zaszczyt i przywilej być najlepszym w Danii - podkreślił Kristian Iversen w rozmowie z oficjalnym serwisem cyklu popularny `PUK`.

- W ubiegłym roku wiele osób zastanawiało się nad tym, czy mogę mieć równie dobry sezon, jak ten, który miałem w 2012 roku. Czy mogę utrzymać taką formę? Potrafiłem tego dokonać, a nawet mam lepsze wyniki. Wiem, ile pracy mnie to kosztowało, ale udowodniłem nie tylko sobie, że potrafię - oznajmił lider Stali Gorzów, który w miniony poniedziałek miał groźną kraksę z Chrisem Harrisem na torze w Wolverhampton.

- Ten ostatni turniej to będzie dla mnie wielki test. Czuję poprawę z dnia na dzień, ale nie było dobrze na tyle, aby gdzieś ścigać się w ubiegłym tygodniu. Nie mam żadnego leczenia, bo tak naprawdę nie można nic zrobić, jeżeli żebra są złamane. Mogę tylko czekać cierpliwie na poprawę - ujawnił drużynowy wicemistrz świata i zwycięzca tegorocznego Grand Prix Challenge.

- Miałem prześwietloną miednicę, ale na szczęście nie było żadnego złamania. Po prostu jest bardzo posiniaczona i na moim biodrze pojawił się niebieski i żółty kolor. Najgorsze, że zawiódł mnie wtedy kask, który pękł i miałem lekki wstrząs mózgu. Głowa bolała mnie przez tydzień, ale teraz jest już całkiem nieźle. Mam nadzieję, że w Toruniu będzie wszystko grało. Nawet jak poczuję lekki ból, to będę walczył do końca - dodał Niels Kristian Iversen.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 05.06.2024
    GBP 5.0606 złEUR 4.3081 złUSD 3.9607 złCHF 4.4397 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama