Irlandia: Najwięcej zgonów z powodu koronawirusa od połowy maja
Duża jak na Irlandię liczba nowych zgonów jest dość zaskakująca w kontekście widocznych postępów w ograniczaniu zachorowań. W czasie całej drugiej fali epidemii dobowy bilans zgonów wcześniej tylko dwa razy był dwucyfrowy, przy czym poprzedni taki przypadek miał miejsce w połowie października.
Statystyki nowych zakażeń wyraźnie jednak wskazują, że epidemia w Irlandii spowalnia. 270 infekcji to dokładnie tyle samo, ile było w bilansie z poniedziałku, który był pierwszym od końca września, gdy wykryto ich mniej niż 300. To oznacza, że średnia dobowa z siedmiu ostatnich dni spadła do 421, podczas gdy jeszcze w ostatnim tygodniu października wynosiła 836, zaś w przedostatnim - 1124.
Na początku października irlandzki rząd podniósł poziom zagrożenia koronawirusem z drugiego na trzeci, a 22 października wprowadził piąty, najwyższy. Oznacza on powrót z niewielkimi modyfikacjami do takiego lockdownu, który wprowadzony został pod koniec marca w odpowiedzi na pierwszą falę epidemii. Ma on obowiązywać przez sześć tygodni, choć po czterech nastąpi przegląd sytuacji.
Dotychczasowy bilans epidemii w Irlandii to 65 889 zachorowań i 1963 ofiary śmiertelne.