Inter nie zwalnia tempa, pokonał drużynę Skorupskiego
Inter wygrał wszystkie mecze w 2024 roku, czyli trzynaście, w tym dziewięć w Serie A.
Podopieczni Simone Inzaghiego pewnie kroczą po 20. w historii tytuł mistrzowski. W ostatnich tygodniach wychodzi im wszystko, bez względu na to, z kim grają i w jakim składzie.
W sobotni wieczór, w starciu z uznawaną za rewelację tego sezonu czwartą w tabeli Bologną, zagrali m.in. bez oszczędzanego na Ligę Mistrzów Lautaro Martineza. Argentyński mistrz świata to lider klasyfikacji strzelców Serie A - 23 gole.
Goście nie forsowali tempa, nie tworzyli wielu sytuacji, ale gdy już nadarzyła się okazja, byli bardzo skuteczni. W 37. minucie Skorupskiego pokonał głową niemiecki obrońca Yann Bisseck po precyzyjnym dośrodkowaniu Alessandro Bastoniego.
Bisseck's header brought us our tenth consecutive @SerieA_EN win ðð¤ð
— Inter (@Inter_en) March 10, 2024
The highlights from Bologna vs. Inter ðºð#ForzaInter pic.twitter.com/DfyVeq48Uq
W drugiej połowie Bologna, która wygrała sześć poprzednich meczów ligowych, miała przewagę, ale nie była w stanie zagrozić Interowi i wynik już nie uległ zmianie.
Złą informacją dla mediolańczyków, którzy w środę zagrają w Madrycie rewanż 1/8 finału Ligi Mistrzów z Atletico (u siebie zwyciężyli 1:0), jest kontuzja Marko Arnautovica w końcówce spotkania. Doświadczony austriacki napastnik prawdopodobnie doznał poważnego urazu uda.
Jak napisała agencja APA, to również kolejny powód do niepokoju dla trenera reprezentacji Austrii Ralfa Rangnicka, który na Euro 2024 nie będzie mógł skorzystać z leczących ciężką kontuzję kolana Sasy Kalajdzica i prawdopodobnie Davida Alaby. Jego drużyna to potencjalny rywal Polski w turnieju (biało-czerwoni grają w marcu baraże o awans).
Drugi obok Skorupskiego polski piłkarz w barwach Bologny - Kacper Urbański - był w sobotę rezerwowym.
Czytaj więcej:
Inter umocnił się na prowadzeniu