Holendrzy świętują w domach urodziny swojego króla

W dniu swoich 53. urodzin, Wilhelm-Aleksander w telewizyjnym przemówieniu do narodu zaapelował o pozostanie w domach i niewychodzenie na ulice. Podziękował również pracownikom służby zdrowia i wszystkim walczącym z Covid-19.

Jak relacjonują agencje, król obchodził swoje urodziny wraz z najbliższą rodziną w swoim pałacu na obrzeżach Hagi.

Huczne uroczystości, które w tym roku miały odbyć się w położonym na południu kraju Maastricht, zostały odwołane, tak jak wszystkie zgromadzenia publiczne, których w Holandii nie będzie można organizować do 1 września.

"To smutne, ale nieuniknione" - skomentował tegoroczne obchody Wilhelm-Aleksander. Podkreślił, że święto w tym roku jest wyjątkowe, ale ma nadzieję, że będzie to ostatni Dzień Króla, które Holendrzy spędzą w swoich domach.

Premier Holandii Mark Rutte złożył królowi życzenia za pośrednictwem Twittera pisząc, że Wilhelm-Aleksander świętuje swoje urodziny w domu, a najlepszym prezentem, jaki może otrzymać od swoich rodaków jest podążanie za jego przykładem i pozostanie w domach.

Z okazji Dnia Króla, orkiestra Concertgebouw przedstawiła specjalne wykonanie hymnu narodowego, złożonego z pojedynczych nagrań, które muzycy zagrali w swoich domach. Zachęcano, aby ludzie w całej Holandii przyłączyli się do śpiewania hymnu ze swoich balkonów i ogródków.

Również inne koncerty transmitowane są przez środki masowego przekazu. Do internetu przeniosły się także odbywające się tradycyjnie tego dnia jarmarki i konkursy talentów.

Według holenderskiego Krajowego Instytutu Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM), do wczoraj stwierdzono w tym kraju prawie 38 tys. infekcji koronawirusem, a 4 475 chorych zmarło. W szpitalach przebywa ponad 10 tys. pacjentów chorych na Covid-19.

Eksperci RIVM zaznaczają, że krzywa wzrostu zakażeń uległa spłaszczeniu i chociaż ich liczba jest wciąż wysoka, to widać, że podjęte przez władze środki mające spowolnić rozwój epidemii przynoszą efekt.