Greggs wprowadza zmiany w swoich punktach sprzedaży, gdzie dochodzi do kradzieży sklepowych

Sieć piekarni, która ma ponad 2 600 punktów sprzedaży w całym UK, zdecydowała się na wprowadzenie nowego formatu w co najmniej pięciu sklepach, w tym w dzielnicy Whitechapel we wschodnim Londynie.
Nowe zasady oznaczają, że klienci nie będą teraz mogli samodzielnie sięgać po kanapki i napoje z lodówki, a zamiast tego będą musieli bezpośrednio przy ladzie poprosić sprzedawcę o podanie tego, co chcieliby kupić.
Zasada ta jest testowo wprowadzana tylko w tych sklepach, które są narażone na częstsze przypadki kradzieży sklepowych i obecnie nie ma planów wdrożenia tego nowego formatu do wszystkich sklepów w całym kraju.
W swoim najnowszym raporcie handlowym Greggs podał, że w 2024 r. osiągnął zysk brutto w wysokości 203,9 mln funtów, to o 8,3 procent więcej niż w 2023 r., po tym jak uruchomił nowe sklepy, wydłużył godziny otwarcia i podniósł ceny.
Sieć piekarni stwierdziła w marcu, że wielu klientów wciąż martwią wysokie koszty utrzymania, w tym ceny energii, kredytów hipotecznych i czynszu.
Sieć podniosła ceny niektórych produktów spożywczych w ubiegłym roku - ostatnio cena tradycyjnej bułeczki "sausage roll" wzrosła o 5 pensów do 1,30 funta, podczas gdy inne produkty, takie jak kawa i pączki, również zdrożały o 5-10 pensów.
Według najnowszych danych Krajowego Urzędu Statystycznego (ONS), liczba kradzieży sklepowych odnotowanych przez policję w Anglii i Walii w ciągu roku po raz pierwszy przekroczyła pół miliona.
Policja odnotowała 516 971 kradzieży sklepowych w 2024 r., co stanowi 20-procentowy wzrost w porównaniu z 429 873 przestępstwami w 2023 r. i najwyższą liczbą odnotowaną od czasu zapoczątkowania nowoczesnej metody prowadzenia rejestrów w 2003 r.
Czytaj więcej:
Niemal co czwarty Brytyjczyk był świadkiem kradzieży sklepowej
UK: Coraz więcej rodzin zmagających się z rachunkami będzie uciekać się do kradzieży energii
Ujawniono miejsca o najwyższych wskaźnikach przestępczości w Londynie
Londyn: Gdzie jest największe prawdopodobieństwo, że ktoś ukradnie nam telefon?
Sklepy spożywcze w UK notują "ogromny" wzrost liczby kradzieży dokonywanych przez emerytów