Francuskie sądy nakazują usunięcie szopek bożonarodzeniowych z ratuszy miast
Mer Beziers Robert Menard ma 24 godziny na usunięcie szopki pod karą 100 euro dziennie. Mer został oskarżony przez Ligę Praw Człowieka (LDH) w postępowaniu uproszczonym sądu administracyjnego w Montpellier, o to, że szopka narusza obowiązujące we Francji prawo o laickości.
Szopka "podświetla instalację bożonarodzeniową", a zatem "ta instalacja w ogrodzeniu budynku użyteczności publicznej narusza przepisy art. 28 ustawy z 1905 r. oraz wymogi związane z zasadą neutralności osób publicznych" – stwierdził sąd.
✨Robert Ménard, maire de #Béziers et Emmanuelle Ménard, députée de l'Hérault vous souhaitent un joyeux noël ✨ pic.twitter.com/774PjKb7TQ
— Ville de Béziers (@VilleDeBeziers) December 13, 2022
Szopki w Beaucaire, w Gard i Beziers są regularnie pozywane, ale nadal są instalowane każdego roku przez merów tych miast. W tym roku również szopka w Perpignan jest przedmiotem oskarżenia w sądzie administracyjnym Montpellier przez LDH, a rozprawa zaplanowana jest na 20 grudnia.
"Jesteśmy posłuszni decyzji sądu, ale żałuję tego środka, który jest bardzo brutalny w obliczu czegoś, co jednak łączy" – zareagował Menard, który co roku oskarżany jest o łamanie prawa w związku z instalacją szopek w ratuszu przez Bożym Narodzeniem. Aby ominąć prawo, Menard instalował już szopki na ruchomych wozach, aby uniknąć oskarżeń o instalowanie ich w przestrzeni publicznej.
Czytaj więcej:
Jarmarki bożonarodzeniowe w Niemczech: Tryb oszczędzania energii i wyższe ceny
Portugalia: Gminy omijają przepisy, nazywając dekoracje bożonarodzeniowe “sztuką”
Dublin: Szopka z żywymi zwierzętami w parku Stephen's Green