Fani Realu źle traktują słynnego Walijczyka z drużyny?

Według dziennika sportowego "Marca" Bale, który grał w tym spotkaniu od pierwszej minuty, nie został do końca na ławce rezerwowych, ale po kilku minutach poszedł do szatni i stadion opuścił równie szybko.

"Ta generacja kibiców Realu powinna mówić o golach, które Bale strzela. Szczerze mówiąc powinni się wstydzić swojego zachowania. Gareth zasługuje na najwyższe szacunek. Sposób, w jaki został potraktowany przez kibiców, to nic innego jak hańba. W ciągu sześciu lat spędzonych w Hiszpanii wygrał wszystko, jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, a fani powinni całować go po stopach" - podkreślił w rozmowie ze "Sky Sports News" Jonathan Barnett.

Barcelona pokonała w Madrycie Real dwa razy w ciągu czterech dni. W środę, przed triumfem w lidze uczyniła to w Pucharze Hiszpanii, gdy wygrała 3:0, a w dwumeczu 4:1 i awansowała do finału tych rozgrywek.

29-letni Bale cztery razy wygrał Ligę Mistrzów z Realem, strzelał kluczowe gole, ale nie udało mu się zdobyć zaufania kibiców, którzy krytykowali go m.in za brak integracji z kolegami z zespołu oraz za to, że nie chciał uczyć się hiszpańskiego.

Najdroższy piłkarz w historii Realu, który przeszedł do Madrytu z Tottenhamu za blisko 100 mln euro, w 33 występach w tym sezonie uzyskał 13 goli.