Emilewicz: "Odmrożenie" gospodarki do końca czerwca
Jak poinformowała minister rozwoju, wkrótce pojawią się kolejne poluzowania. Zaznaczyła, że gdyby się okazało, że nagle liczba zachorowań zaczyna gwałtowanie rosnąć, to "wcale niewykluczone, że z części poluzowań będziemy musieli się wycofać". Jej zdaniem, odpowiedzialne zachowania Polaków w czasie epidemii pokazują, że taka decyzja byłaby akceptowalna społecznie.
Emilewicz pytana przez gazetę o sytuację w gospodarce wskazała, że nie spodziewa się szybkiego odbicia w kształcie litery V, bo "gdyby tak miało być, to już w pierwszym miesiącu kryzysu widzielibyśmy oznaki ożywienia".
Minister podkreśliła jednocześnie, że nie ma żadnych wątpliwości, że w wyniku tego kryzysu pojawią się na rynku nowe możliwości. "Pytanie, czy polscy przedsiębiorcy zdołają się odpowiednio szybko dostosować do nowych warunków funkcjonowania i te możliwości wykorzystać" - stwierdziła Emilewicz.
Wicepremier przypomniała, że scenariusz bazowy zakłada, iż gospodarka zostanie odmrożona na koniec czerwca. Podkreśliła jednak, aby nie traktować tego jako powrotu do stanu sprzed wybuchu pandemii.
Czytaj więcej:
Emilewicz: W Polsce coraz więcej nowych firm
Premier Polski: Płaca minimalna w przyszłym roku wzrośnie do 2 600 zł brutto
Nowe ustawy dla biznesu w Polsce. Co się zmieni?
10 lat i 13 mld euro francuskich inwestycji w Polsce