Dyskonty Jack's od Tesco już otwarte
Klienci czekali wczoraj godzinami, aby przeroczyć próg dyskontu Jack's w Chatteris (Cambridgeshire) i w Immingham (Lincolnshire).
"W sklepie panował chaos, ale pierwszego dnia to zrozumiałe. Wyjechałem wózkiem pełnym produktów i wydałem tylko nieco ponad £100. Wejdź do Waitrose lub Sainsbury's, a za £100 wyjdziesz z dwiema torbami" - relacjonował 36-letni Richard Brent, jeden z pierwszych klientów w Chatteris.
To pierwsze z 60 oddziałów Jacka, które zostaną otwarte w nadchodzących miesiącach.
Nowe sklepy będą mniejsze i mają mieć ograniczony wybór towarów - tak jak to ma miejsce w klasycznym dyskoncie. Co więcej, 80 proc. produktów spożywczych z oferty sieci ma pochodzić z upraw i hodowli brytyjskich lub być produkcji brytyjskiej.
Sklepy, które noszą nazwę "Jack's" po założycielu Tesco - Jacku Cohenie, będą oferować również asortyment towarów pod własną marką.
Kierownictwo sieci ma nadzieję, że - w obliczu rosnącej konkurencji ze strony sklepów budżetowych, takich jak Aldi i Lidl - "nowa broń" pomoże Tesco utrzymać pozycję lidera rynku spożywczego w Wielkiej Brytanii.
"Jack Cohen oferował konsumentom dużą wartość dodaną i zmienił oblicze brytyjskiego handlu. Świetnie się składa, że dzisiaj rozpoczynamy świętowanie stulecia Tesco inauguracją nowej sieci, mającej na szyldzie jego imię" – ogłosił uroczyście Dave Lewis, prezes zarządu grupy Tesco, który był obecny na oficjalnym otwarciu sklepu w Chatteris.