Demokraci zarzucają Trumpowi, że decyzją o cłach dał zarobić swoim ludziom

Insider trading to transakcje papierami wartościowymi na rynku giełdowym dokonywane przez osoby mające dostęp do informacji niejawnych i wykorzystujące te informacje do osiągnięcia prywatnego zysku.
Sekundy po tym, jak Donald Trump ogłosił w środę 90-dniowe zawieszenie podwyższonych ceł na towary z prawie 60 państw świata, notowania na Wall Street poszybowały w górę, zaś indeks S&P500 zanotował największy jednodniowy wzrost od czasu globalnego kryzysu finansowego w 2008 r.
Akcje spółki prezydenta wzrosły aż o 22 proc. Według platformy Unusual Whales, śledzącej podejrzane transakcje na giełdzie, na 10 minut przed ogłoszeniem Trumpa doszło do zakupu nadzwyczajnie dużej liczby opcji kupna (call), dającej możliwość zysku wraz ze wzrostem głównych indeksów giełdowych.
Pierwsze oskarżenia o manipulację pojawiły się już minuty po ogłoszeniu. Kongresmen Demokratów Steven Horsford, który przepytywał przed komisją budżetową w Izbie Reprezentantów przedstawiciela USA ds. handlu Jamiesona Greera tuż po opublikowaniu wpisu prezydenta, zaczął krzyczeć na oficjela: "Czy to manipulacja rynkiem?! Jeśli to nie manipulacja rynkiem, to co to jest? Kto na tym skorzystał? Który miliarder właśnie się wzbogacił?" - pytał polityk przedstawiciela administracji, który wydawał się zaskoczony decyzją prezydenta.
Senator Adam Schiff z Kalifornii przekazał tymczasem tygodnikowi Time, że zamierza przeprowadzić śledztwo w sprawie.
"Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby dotrzeć do prawdy" – stwierdził. Przypomniał, że Trump już wcześniej zarabiał pieniądze na podejrzanych transakcjach rynkowych, np. za pomocą emisji własnej kryptowaluty tuż przed objęciem prezydentury.
W podobnym tonie wypowiedział się senator Chris Murphy, który na platformie X stwierdził, że "szykuje się skandal z insider trading", wskazując na wcześniejszy wpis Trumpa z poranka, kiedy prezydent wspomniał o dobrej okazji do kupna akcji, podpisując się inicjałami DJT, co jest również giełdowym skrótem jego własnej spółki. Trump mówił już po ogłoszeniu, że decyzję o zawieszeniu ceł podjął tego poranka.
"Z tweeta Trumpa z 9:30 jasno wynika, że zależało mu na tym, aby jego ludzie zarabiali pieniądze na prywatnych informacjach, które znał tylko on. Więc kto wiedział wcześniej i ile pieniędzy zarobili?" - pytał senator.
Kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez wezwała tymczasem wszystkich członków Kongresu, by ujawnili swoje transakcje na rynku z ostatniej doby.
"Słyszałam ciekawe plotki na sali" – napisała na X. "Termin ujawnienia informacji o transakcjach upływa 15 maja. Już niedługo dowiemy się kilku rzeczy. Czas zakazać handlu informacjami poufnymi w Kongresie" - dodała.
Czytaj więcej:
Trump nie wykluczył przejęcia Grenlandii siłą
Trump nie wykluczył ubiegania się o trzecią kadencję i stwierdził, że są na to "metody"
Trump ogłosił wyższe cła na towary z całego świata, w tym 20 proc. na import z UE
Premier UK: "Amerykańskie cła wpłyną na naszą gospodarkę, ale jesteśmy gotowi"
Brytyjska autorka portretu Trumpa skarży się, że krytyka prezydenta USA zagroziła jej karierze
Trump znów uderza w imigrantów. Jego administracja wydała nakaz natychmiastowego opuszczenia kraju
Rząd UK: Będziemy spokojnie kontynuować negocjacje z USA w sprawie ceł
Prezydent Trump nie wykluczył wycofania części amerykańskich wojsk z Europy