Czy finansowym oszustwom matrymonialnym można zapobiec? Banki wezwane do surowszych kontroli

Analiza przeprowadzona przez Urząd ds. Postępowania Finansowego (FCA) ujawniła przypadek, w którym ktoś został oszukany na 428 000 funtów, w innym z kolei klient dokonał 403 płatności na łączną kwotę 72 000 funtów na rzecz oszusta, oraz incydent, gdzie ktoś chciał pieniędzy na przelanie kryptowaluty swojemu "partnerowi" w Iraku.
Oszustwa matrymonialne, w których przestępcy próbują zbudować więź emocjonalną z ofiarami przed dokonaniem oszustwa, w ostatnich latach zyskują na skali i złożoności.
Dane policji City of London oszacowały straty z tytułu oszustw matrymonialnych na 106 milionów funtów w zeszłym roku, choć FCA twierdzi, że rzeczywista kwota jest znacznie wyższa, ponieważ wiele osób nie zgłasza przestępstwa z powodu poczucia wstydu i stygmatyzacji.
Przegląd przeprowadzony przez FCA w sześciu bankach i firmach płatniczych dotyczył sposobów wykrywania i zapobiegania oszustwom matrymonialnym i wykazał znaczne rozbieżności w traktowaniu ofiar oszustw.
"Pomimo przykładów dobrych praktyk, firmy wielokrotnie pomijały możliwość identyfikacji pozornie podejrzanych transakcji" – czytamy w raporcie. Badanie wykazało 60 przypadków oszustw, których kwoty wahały się od 100 do 428 249 funtów.
Większość oszustw (85%) wynikała z relacji nawiązanych przez oszustów w mediach społecznościowych i na portalach randkowych. W prawie połowie przypadków ofiary nie podawały prawdziwego powodu płatności.
W raporcie FCA stwierdzono, że niektóre firmy nie zapewniły odpowiedniej ochrony ofiarom po ujawnieniu oszustwa, mimo że istniały wyraźne oznaki, że są podatne na atak.
"Na przykład jedna ofiara przyznała się do myśli samobójczych, a inna otrzymała groźby przemocy od oszusta" – czytamy w raporcie.
Organ nadzoru stwierdził, że banki i dostawcy usług płatniczych mogą wprowadzić środki mające na celu poprawę ochrony klientów - w tym ulepszone systemy monitorowania, lepsze szkolenia dla pracowników i zapewnienie opieki pooperacyjnej.
Steve Smart, dyrektor wykonawczy FCA ds. egzekwowania prawa i nadzoru rynkowego, określił oszustwa matrymonialne jako "brutalne", dodając, że zbyt często ofiarami padają osoby bezbronne. "Skutki – finansowe i osobiste – mogą być druzgocące" - dodał.
Oszuści zazwyczaj próbują zidentyfikować osoby samotne lub odizolowane. Często twierdzą, że pracują za granicą i dlatego nie mogą się spotkać, a potrzebują pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia w nagłych wypadkach.
Santander poinformował, że od początku roku w wyniku oszustw matrymonialnych skradziono prawie 5,5 mln funtów. Przestępcy coraz częściej proszą też ofiary o karty podarunkowe.
Czytaj więcej:
Policja w Londynie apeluje o stosowanie różnych kodów PIN do kart bankowych i na siłownię
UK: Zasiłkowi oszuści pod lupą rządu. Mogą zostać pozbawieni prawa jazdy lub trafić do więzienia
Uczniowie w Anglii będą uczyć się na temat finansów i zagrożeń związanych z oszustwami w internecie
Jeden na czterech mieszkańców UK pada ofiarą "biletowych oszustów"
Ostrzeżenie o tysiącach ofiar fałszywych ofert pracy w UK. Jak się chronić przed takimi oszustwami?