Menu

Cztery stracone gole i porażka Barcelony

Cztery stracone gole i porażka Barcelony
Od pierwszej minuty grał Robert Lewandowski, ale w wyjściowym składzie zabrakło m.in. Lamine Yamala i Brazylijczyka Raphinhi. (Fot. Cesar Ortiz/Soccrates/Getty Images)
Piłkarze Barcelony przegrali na wyjeździe z Osasuną Pampeluna 2:4 w 8. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy, ale zachowali pozycję lidera. Do 70. minuty w ekipie gości grał Robert Lewandowski, który tym razem nie powiększył dorobku bramkowego.
Reklama
Reklama

"Duma Katalonii" zmaga się z plagą kontuzji, ale chyba nikt nie spodziewał się tak słabego występu w sobotni wieczór drużyny, która po siedmiu kolejkach miała na koncie komplet zwycięstw.

Osasuna już do przerwy prowadziła 2:0 po golach Chorwata Ante Budimira z bliska w 18. oraz wypożyczonego z Bayernu Monachium Bryana Zaragozy w 28. minucie. Bramkarz Inaki Pena nie miał szans przy tych sytuacjach. Wprawdzie na początku drugiej połowy Pau Victor zdobył kontaktową bramkę, po błędzie golkipera Osasuny Sergio Herrery, lecz odpowiedź gospodarzy była imponująca.

W 72. minucie, krótko po zejściu z boiska Lewandowskiego, Budimir wykorzystał rzut karny (podyktowany po faulu właśnie na nim), a w 85. minucie prowadzenie na 4:1 podwyższył po efektownym strzale z dystansu Abel Bretones.

Barcelonę stać było jeszcze tylko na zmniejszenie rozmiarów porażki - w 89. minucie do siatki trafił Lamine Yamal. Katalończykom nie udało się więc wyrównać klubowego rekordu z 2013 roku, gdy zaczęli sezon od ośmiu kolejnych zwycięstw.

Miedia oceniają, że wysoka porażka piłkarzy Barcelony stawia pod znakiem zapytania rolę bramkarza Inakiego Peni, który ma rywalizować o pierwszy skład z Wojciechem Szczęsnym.

Drużyna Hansiego Flicka pozostała liderem z dorobkiem 21 punktów.

Dzisiaj wieczorem stratę do niej może zmniejszyć wicelider Real Madryt (obecnie 17 pkt), który w szlagierze 8. kolejki, bez kontuzjowanego Kyliana Mbappe, zagra na wyjeździe derbowe spotkanie z trzecim w tabeli Atletico (15).

Osasuna z dorobkiem 14 pkt jest szósta.

W San Sebastian Real Sociedad pokonał słabo spisującą się w tym sezonie, dopiero osiemnastą w tabeli Valencię 3:0. Goście ustanowili niechlubny rekord swojego klubu. "Nietoperze" zdobyły tylko pięć bramek w ośmiu kolejkach, co jest ich najgorszym wynikiem w historii 90 sezonów w ekstraklasie. Poprzedni rekord - sześć goli - padł w edycji 2018/19.

Czytaj więcej:

Bramkarz Barcelony ter Stegen wyłączony z gry na osiem miesięcy

Barcelona szuka doświadczonego bramkarza, Szczęsny wśród kandydatów

Problemy techniczne Barcelony z La Ligą w sprawie Szczęsnego

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 11.10.2024
    GBP 5.1252 złEUR 4.2926 złUSD 3.9204 złCHF 4.5790 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama