Menu

Co najmniej 80 zabitych, ponad 350 rannych w zamachu w Kabulu

Co najmniej 80 zabitych, ponad 350 rannych w zamachu w Kabulu
Zamach miał miejsce w dyplomatycznej dzielnicy Kabulu. (Fot. Getty Images)
Co najmniej 80 osób zginęło, a ponad 350 zostało rannych w zamachu bombowym, do którego doszło dziś w centrum Kabulu - poinformowało ministerstwo zdrowia Afganistanu. Był to jeden z najkrwawszych ataków terrorystycznych w afgańskiej stolicy.
Reklama
Reklama

Wyładowany materiałami wybuchowymi samochód eksplodował ok. godz. 8:30 czasu lokalnego na wąskiej, ruchliwej ulicy między ambasadą Niemiec a posterunkiem sił bezpieczeństwa - poinformowała policja. Z obu stron ulica ograniczona jest murami mającymi chronić właśnie przed eksplozjami.

"To był samochód pułapka niedaleko niemieckiej ambasady, ale w pobliżu znajduje się kilka innych ważnych placówek i urzędów, trudno więc powiedzieć, co konkretnie było celem ataku" - przekazał rzecznik lokalnej policji Basir Mudżahid.

W silnie ufortyfikowanej dzielnicy znajdują się m.in. siedziby afgańskich ministerstw, rezydencja prezydenta kraju, placówki dyplomatyczne innych państw oraz kwatera główna sił NATO w Afganistanie.

Jak donosi Reuters, ze wstępnych ustaleń wynika, że większość ofiar to afgańscy cywile.

Minister ds. europejskich Francji Marielle de Sarnez oświadczyła, że w ataku uszkodzone zostały ambasady Francji i Niemiec, ale na razie nic nie wskazuje na to, by ucierpieli francuscy obywatele.

Szef MSZ Niemiec Sigmar Gabriel napisał na Twitterze, że wśród personelu ambasady są ranni oraz że zginął afgański strażnik. Jak dodał, do ataku doszło tuż przy ambasadzie. Zdjęcia z miejsca zdarzenia wskazują, że poważnie uszkodzony został front niemieckiej placówki, gdzie znajdują się gabinety ambasadora i jego zastępcy - donosi dpa.

O uszkodzeniu swojej placówki dyplomatycznej w wyniku zamachu poinformowały także Chiny.

Wybuch był niezwykle silny i wyrządził znaczne szkody materialne: zniszczonych zostało co najmniej 30 pojazdów, a w budynkach położonych w promieniu kilkuset metrów powybijane są okna i powyrywane drzwi z zawiasów. Nagrania pokazują płonące ruiny, zniszczone budynki i samochody. Według niektórych mediów ładunki wybuchowe były umieszczone w cysternie z wodą.

Zamach został stanowczo potępiony przez afgańską misję NATO i władze Indii, a także przez afgańskiego prezydenta Aszrafa Ghaniego. Dotychczas nikt nie przyznał się do przeprowadzenia zamachu. Rzecznik afgańskich talibów przekazał, że zbiera informacje na temat tego ataku - donosi Reuters.

Zbrojny konflikt między afgańskimi siłami rządowymi a talibami, którzy chcą obalić rząd w Kabulu i przywrócić szariat, sprawił, że w ostatnich miesiącach w kraju narasta przemoc. Odkąd wraz z końcem 2014 roku z kraju wycofała się większość zagranicznych oddziałów wojskowych, talibowie odzyskali wiele terenów. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 21.11.2024
    GBP 5.2215 złEUR 4.3469 złUSD 4.1332 złCHF 4.6748 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama