Chiński model AI zatrząsł rynkiem technologicznym na świecie. Open AI oskarża DeepSeek o kradzież
Wśród dotkniętych spadkami firm jest największy producent chipów używanych do trenowania AI, NVIDIA, zaś mniejsze spadki odnotowały Microsoft, do którego należy amerykański lider AI, OpenAI, a także Meta i spółka-matka Google'a, Alphabet.
Duże obniżki cen odnotowały też firmy energetyczne, a także związane z architekturą AI i obsługą centrów danych używanych do rozwoju sztucznej inteligencji. Notowania jednej z tych firm, Vertiv, spadły 25 proc.
Według szacunków Dow Jones Market Data, cytowanych przez "Wall Street Journal", amerykańskie firmy notowane na giełdzie straciły ponad 1 bln dolarów wartości rynkowej.
Poniedziałkowe spadki są wynikiem zaprezentowania nowego chińskiego modelu sztucznej inteligencji DeepSeek R1, który dorównuje amerykańskim konkurentom z OpenAI, Mety, Google'a czy xAI, lub je przewyższa, mimo że - jak twierdzą twórcy chińskiego modelu - miał wymagać znacznie mniejszych nakładów i powstać mimo braku dostępu do najbardziej zaawansowanych procesorów.
DZIEŃ NA RYNKACH: Wtorek na Wall Street przyniósł odrabianie strat po przecenie spółek AI w poniedziałek. W centrum uwagi jest chiński startup DeepSeek, który opracował model sztucznej inteligencji za ułamek miliardów wydawanych przez Dolinę Krzemową.https://t.co/2f9Szl5bl2 pic.twitter.com/mCih5QmuwH
— PAP Biznes (@PAPBiznes) January 28, 2025
Jak zauważa "Washington Post", pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach w bardzo energochłonne centra danych i zakup najbardziej zaawansowanych procesorów.
Mający wpływy w nowej administracji USA inwestor z Doliny Krzemowej Marc Andreesen określił pojawienie się DeepSeek jako nowy "moment Sputnika" i "jeden z najbardziej niesamowitych przełomów, jakie widział", porównując sytuację do wyprzedzenia USA przez ZSRR w wyścigu kosmicznym w latach zminej wojny.
Tymczasem OpenAI oskarżyła chiński startup DeepSeek o wykorzystanie należących do niej zastrzeżonych modeli AI. Miały one posłużyć do wytrenowania sztucznej inteligencji stworzonej przez chińską firmę - poinformował dzisiaj brytyjski dziennik "Financial Times".
Chiński model AI przeraził tych, którzy wydali miliardy. Czy DeepSeek naprawdę jest tak dobry? https://t.co/OB06p8LfP5
— FXMAG (@FXMAGpl) January 29, 2025
OpenAI zarzuciła DeepSeek naruszenie jej własności intelektualnej, stwierdzając, że znalazła dowody na wykorzystanie metody tzw. destylacji (distillation).
Proces ten "służy do uzyskania lepszej wydajności na mniejszych modelach poprzez wykorzystanie danych wyjściowych z większych, bardziej wydajnych modeli, co pozwala im osiągnąć podobne wyniki w określonych zadaniach przy znacznie niższych kosztach" - wyjaśnił "FT".
Destylacja jest powszechną praktyką w branży AI. Szczególnie często stosują ją startupy.
W tym przypadku mogła ona jednak zostać użyta przez DeepSeek w celu stworzenia własnego konkurencyjnego modelu, co stanowi naruszenie warunków korzystania z modeli sztucznej inteligencji oferowanych przez OpenAI - podkreślił dziennik.
OpenAI says it has evidence China’s DeepSeek used its model to train competitor https://t.co/oKblsnwAnL
— FT Technology News (@fttechnews) January 29, 2025
"Warunki korzystania z usługi stanowią, że użytkownicy nie mogą kopiować żadnego z (jej rozwiązań) ani wykorzystywać danych wyjściowych do opracowywania modeli konkurujących z OpenAI" - podkreślił "FT".
Amerykańska firma odmówiła dalszych wyjaśnień lub podania szczegółów dotyczących zarzutów wobec DeepSeek. Z kolei chiński startup nie odpowiedział na prośbę dziennika o komentarz.
Czytaj więcej:
Sztuczna inteligencja może "ulepszyć" dwie trzecie miejsc pracy w UK
Nobel z fizyki za prace, dzięki którym rozwija się sztuczna inteligencja
Sztuczna inteligencja pomogła odkryć 160 tys. wirusów
UK dokona weryfikacji systemu wizowego, aby przyciągnąć więcej naukowców i specjalistów od AI
UK: Wnioski o zasiłki analizuje sztuczna inteligencja. "Budzi to poważne obawy"