Carluccio's i BrightHouse do zamknięcia?
Sieć włoskich restauracji Carluccio's została oddana w administrację z narażeniem 2 000 miejsc pracy. Rzecznik firmy poinformował, że w związku z koronawirusem dojdzie do zamknięcia niektórych oddziałów, ale podejmowne są próby uratowania części etatów. Firma jest własnością Landmark Group z siedzibą w Dubaju.
Sieć, która ma 71 restauracji w Wielkiej Brytanii, wyznaczyła ekspertów administracji FRP Advisory pod koniec ubiegłego tygodnia. Decyzja została podjęta w związku z "okresem trudnych warunków handlowych, które zostały zaostrzone przez COVID-19" oraz z "problemami stojącymi przed brytyjską gałęzią gastronomiczną".
Gigant meblowy BrightHouse (rent-to-own), który miał problemy z płynnością finansową już wcześniej, teraz stanął w obliczu upadku. Wiąże się to z zamknięciem 240 sklepów i utratą 2 400 miejsc pracy.
Klienci muszą dokonywać comiesięcznych spłat rat, by zatrzymać meble i artykuły gospodarstwa domowego. Proces upadłości BrightHouse, w tym wyegzekwowania od klientów należności, prowadzić będzie Grant Thornton - siódma co do wielkości firma księgowa na świecie.
Klienci będą nadal obsługiwani przez BrightHouse do czasu wygaśnięcia umów. Po tym okresie nastąpi zamknięcie firmy. W tym czasie nie będzie można dokonywać nowych transakcji kredytowych.
Czytaj więcej:
Upadły brytyjskie linie Flybe. Pasażerowie są zdani na siebie
Pracownicy Amazona zmuszeni do nadgodzin
Szef Sports Direct przeprasza mieszkańców UK za swoje zachowanie