CNN: Musk miał polecić wyłączenie sieci Starlink, by nie dopuścić do ataku na okręty Rosji
Biograf Muska - Walter Isaacson - poinformował w książce, że wiedząc o planowanym ataku, Musk zdecydował się wyłączyć swoją sieć na obszarze wokół Krym. Na skutek tej decyzji, wypełnione materiałami wybuchowymi ukraińskie drony morskie straciły łączność i ostatecznie zostały wyrzucone na brzeg przez morze.
Musk miał przekazać pisarzowi, że obawiał się, iż atak, określony przez niego jako "mini Pearl Harbor", sprowokuje rosyjski odwet z użyciem broni jądrowej. Powodem obaw były jego rozmowy z przedstawicielami Kremla. Miliarder nie chciał też być zaangażowany w wojnę, bo - jak stwierdził - Starlink jest po to, by "ludzie mogli oglądać Netfliksa i się relaksować i robić dobre, pokojowe rzeczy, a nie do ataków dronów".
Musk "secretly ordered his engineers to turn off his company’s (Starlink) network near the Crimean coast last year to disrupt a UA sneak attack on the RU naval fleet"
— Pete Strzok (@petestrzok) September 7, 2023
Remind me how much of the US national security space lift relies on this man’s company? https://t.co/RhgUG01rhf
"Musk wkrótce był na linii z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake'iem Sullivanem, przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Markiem Milleyem i rosyjskim ambasadorem w USA, by odpowiedzieć na obawy z Waszyngtonu po Moskwę" - wyjaśnił Isaacson w książce, która ma zostać opublikowana 12 września. O ponowne podłączenie dronów do sieci prosić miał wicepremier Ukrainy Mychajło Fiodorow.
Choć data udaremnionego ataku nie została podana, to informacje o bezzałogowych ukraińskich dronach, wyrzuconych przez morze na wybrzeże w okolicach Sewastopola, pojawiły się we wrześniu ubiegłego roku.
CNN przypomina, że mimo ubiegłorocznych gróźb Muska, że nie będzie dłużej finansować działalności sieci na Ukrainie, potem zmienił kurs, a ostatecznie zawarł porozumienie z Pentagonem na temat dalszego funkcjonowania systemu, na którym polega ukraińska armia.
Mimo to, jak przekazał w niedawnym tekście magazyn "New Yorker", uzależnienie Pentagonu od kaprysów miliardera powoduje w administracji Bidena niepokój. Według pisma, Musk miał także w innym przypadku osobiście odłączyć sieć w regionach frontowych, odcinając ukraińskich żołnierzy od łączności, co również spowodowało gorączkowe starania urzędników, by przekonać bogacza do zmiany zdania.
Podczas rozmowy z ówczesnym wiceszefem Pentagonu Colinem Kahlem miliarder miał zadeklarować, że "odbył świetną rozmowę z Putinem".
Czytaj więcej:
Elon Musk na antenie Rai zaapelował do Włochów: "Miejcie dzieci"
Musk nie chce być prezydentem USA i zapowiada inwestycje we Francji
Elon Musk regularnie bierze ketaminę, psychodeliki powszechne w Dolinie Krzemowej
Albo Słoń nadepnął komuś na odcisk albo jest dla kogoś nie wygodny... chyba niedługo popełnią na nim samobója