Brytyjski minister obrony: Wspieramy Ukrainę w obliczu agresji Rosji
W jego ocenie listopadowy atak Rosji na trzy niewielkie okręty ukraińskiej marynarki wojennej, ich przejęcie i zatrzymanie ukraińskich marynarzy to sytuacja nie do zaakceptowania.
"Jest to absolutnie akt otwartej agresji ze strony Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy. Niestety, takie akty agresji widzimy nie po raz pierwszy” – oznajmił Williamson podczas rozmów z ministrem obrony Ukrainy Stepanem Połtorakiem.
"Gdy usłyszałem, co się stało, zrozumiałem, że powinniśmy być razem z Ukrainą i że powinniśmy uczynić wszystko, by wesprzeć Ukrainę w tym trudnym czasie. Dlatego właśnie, jako minister obrony wydałem rozkaz, by okręt Królewskiej Marynarki Wojennej Echo przybył 19 grudnia do Odessy” – zaznaczył, cytowany w komunikacie ukraińskiego resortu obrony.
Williamson, który wraz z Połtorakiem spotkał się z rodzinami więzionych przez Rosję marynarzy oświadczył, że wspólnota międzynarodowa powinna w jasny sposób wskazać Kremlowi, iż jego działania są nie do przyjęcia i nie pozostaną bez odpowiedzi.
"Powinniśmy zrobić wszystko, by organizacje międzynarodowe miały dostęp do zatrzymanych ukraińskich marynarzy, by można ich było jak najszybciej uwolnić i żeby mogli spotkać się z rodzinami” – podkreślił brytyjski minister.
Okręt wywiadowczy HMS Echo zawinął do portu w Odessie w środę. Pozostanie on na Ukrainie kilka dni, uczestnicząc m.in. w ćwiczeniach z okrętem flagowym marynarki wojennej Ukrainy, Hetman Sahajdaczny.
Zgodnie z konwencją z Montreux z 1936 roku okręty wojenne państw, które nie leżą nad Morzem Czarnym, mogą przebywać na jego wodach tylko 21 dni. "Niewykluczone, że po zakończeniu tego okresu zastąpi go inny okręt wywiadowczy Wielkiej Brytanii, HMS Enterprise” – informował wcześniej Ukraiński Portal Militarny.