Brytyjska "Emma" pokazuje, jak szkodzi praca za biurkiem
Zadaniem "Emmy", bo tak się nazywa model, jest zilustrowanie tego, czym grozi niewłaściwa praca w źle przystosowanym środowisku.
Według ankiety przeprowadzonej przez ekspertów z firmy Fellowes, problem niezdrowego trybu pracy dotyczy 9 na 10 pracowników biurowych w Wielkiej Brytanii.
"Pracodawcy i pracownicy niezwłocznie powinni zająć się problemem niezdrowego środowiska pracy. Osoby pracujące w biurze będą cierpieć w przyszłości na problemy zdrowotne, które - jakby mogło się wydawać - zniknęły wraz z końcem rewolucji przemysłowej" - skomentował William Higham, ekspert behawioralny, który opracował model "Emma".
Opublikowany przez specjalistów raport "The Work Colleague of the Future" zawiera takie zalecenia, jak: poprawa pozycji siedzącej, regularne przerwy na spacery czy odpowiedni układ biurka. Niestosowanie się do wskazówek powoli doprowadza do stanu, który reprezentuje "Emma" - zapewniają twórcy dokumentu.
Największymi problemami "Emmy" po 20 latach w biurze jest m.in. wdowi garb (od niepoprawnej pozycji siedzącej), żylaki, opuchnięty żołądek, suche i czerwone oczy (od patrzenia w ekran), ziemista skóra (od sztucznego światła) oraz owłosione uszy.
Badanie Fellowes wykazało, że obecnie 50 proc. pracowników biurowych narzeka na problem zmęczonych oczu, 49 proc. na bóle pleców, a 48 proc. na bóle głowy zwiążane ze stresem w miejscu pracy.
Czytaj więcej:
Przeciętny pracownik w UK spędza na lunchu tylko 31 minut
Co 10. śmierć młodej osoby w UK związana z "siedzącym trybem życia"
64 proc. Polaków aktywnych fizycznie. Ćwiczą głównie dla zdrowia