Brytyjscy specjaliści: Na przewlekły ból leki przeciwdepresyjne, a nie przeciwbólowe
Istnieje niewiele dowodów na to, że długotrwałe stosowanie paracetamolu, ibuprofenu czy opioidów pomaga pacjentom z przewlekłym bólem - można przeczytać w najnowszym raporcie organizacji National Institute of Health and Care Excellence (NICE), która udziela wytycznych w zakresie opieki zdrowotnej w Wielkiej Brytanii.
Jak dodano, rodzina leków obejmująca ibuprofen "nie wpłynęła na jakość życia ludzi, ich ból czy stan psychiczny, a leki wiązały się z ryzykiem uszkodzenia żołądka i wątroby". "Jest więcej dowodów na to, iż długotrwałe przyjmowanie tych środków może być szkodliwe" - podkreślono.
National Institute of Health and Care Excellence nie zaleca również stosowania leków na bazie konopi indyjskich, ponieważ "jak dotąd nie ma wystarczających dowodów na ich skuteczność".
Jednocześnie NICE sugeruje, by do terapii leczenia bólu przewlekłego włączyć terapię psychologiczną, akupunkturę, a nawet rozważyć stosowanie leków przeciwdepresyjnych.
Przewlekły ból pierwotny zdefiniowano jako stan samoistny, który nie objawem określonej choroby. "Problemem jest tu sama dolegliwość bólowa, a stan ten wiąże się ze znacznym stresem emocjonalnym, ograniczeniem aktywności, spadkiem jakości życia" - czytamy w raporcie organu ds. zdrowia
Zgodnie z szacunkami NICE, ten rodzaj niewyjaśnionego bólu może dotknąć nawet od jednej trzeciej do połowy populacji Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej:
UK stoi w obliczu "śmiertelnego kryzysu" uzależnień od leków przeciwbólowych