Brytyjscy lekarze przepisują na receptę pastę do zębów i krem do opalania
Z raportu opracowanego przez Health and Social Care Information Centre wynika, że lekarze w Anglii wypisali 1,1 miliarda recept w 2014 roku.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że znaczna część rzeczy jest dostępna od ręki w drogeriach.
Na koszt NHS są wydawane takie produkty jak krem do opalania, pasta do zębów Colgate, witaminy, a nawet jogurty z probiotykami.
Tylko w ubiegłym roku lekarze wydali 404 556 recept na krem do opalania, co kosztowało podatników co najmnej 13 mln funtów. Witaminy przepisano z kolei 347 802 pacjentom, co wyniosło 2,6 mln funtów.
Produkty takie jak Lemsip czy Calpol także można było znaleźć na wypisywanych przez doktorów receptach, mimo że można je otrzymać w dowolnej aptece czy nawet supermarkecie.
„To niedorzeczne. Co tydzień spotykamy pacjentów, którym odmówiono leczenia raka bądź operacji zaćmy, podczas gdy innym przepisywana jest pasta do zębów. Ci, którzy wystawiają tego typu recepty musieli całkowicie postradać zmysły” – stwierdził Roger Goss z Patient Concern.
"Lekarze mają obowiązek przepisywania danych specyfików, gdy istnieje taka potrzeba. Zależy nam jednak, żeby nie dochodziło do nadużyć w tej materii. Cały system powinien zostać dokładnie przeanalizowany, by uniknąć takich sytuacji" - dodał Richard Vautrey, przedstawiciel British Medical Association.