Brexit: Spadło poczucie bezpieczeństwa wśród imigrantów z UE
"Wszyscy uczestnicy (badania - przyp.red.) odczuwają frustrację, niepokój i rozczarowanie. Zauważyliśmy wyraźną różnicę w opiniach obywateli UE na temat Wielkiej Brytanii po referendum, niezależnie od tego, czy mieszkają w Anglii czy Szkocji" - wskazał stojący na czele badania Nando Sigona, profesor na Uniwersytecie w Birmingham.
Główną różnicę w "poczuciu bezpieczeństwa" pomiędzy Anglią a Szkocją uzasadniono faktem, że większość Szkotów opowiedziała się za pozostaniem w UE. Nie bez znaczenia był również fakt, że Nicola Sturgeon wielokrotnie zapewniała mieszkańców pochodzących z krajów UE, iż mogą pozostać.
"Po referendum czułem się naprawdę przygnębiony, ale potem pamiętam, jak następnego ranka Nicola Sturgeon przemawiała w telewizji do imigrantów z UE, zapewniając, że tu jest nasz dom" - przekazał jeden z uczestników badania z Danii, który mieszka w Glasgow.
Duże znaczenie dla wielu europejskich migrantów miało również otrzymanie listu od premier Szkocji. "Nie pamiętam, co w nim było, ale pamiętam, że dostaliśmy go i to było bardzo miłe" - przekazała inna imigrantka z Portugalii.
Jeden z uczestników badania był Brytyjczykiem w małżeństwie z obywatelem UE - razem posiadali 5 dzieci urodzonych na Wyspach. "Brexit daje mi do zrozumienia, że sposób, w jaki żyję, jest już nie do przyjęcia, ponieważ poślubiłem obcokrajowca" - przekazał.
Inny rozmówca mówił o obawach, że nie będzie mógł przywieźć do kraju swoich starszych rodziców, aby się nimi opiekować - mimo tego, iż wcześniej mieszkali tu ponad 20 lat.
Imigrant z Rumunii ocenił z kolei, że "czuje się zmuszony do tego, aby pozostać obywatelem brytyjskim".
"Obywatele UE w Szkocji martwią się Brexitem i tym, co to będzie oznaczał dla nich samych i dla przyszłości ich dzieci. Ale w Szkocji czują się też jak w domu, bardziej niż gdziekolwiek indziej w Wielkiej Brytanii. Czują się doceniani za swój wkład" - ocenił autor badania.
Profesor Nando Sigona przytoczył również statystyki, z których wynika, że w mieszanych rodzinach w Szkocji, najczęściej jedna z osób jest Polakiem. Kolejne miejsca przypadły obywatelom Niemiec oraz Irlandii.
Nazek Ramadan, dyrektor organizacji Migrant Voice i partner projektu Eurochildren, wezwał decydentów politycznych w Wielkiej Brytanii do zapoznania się z badaniami i rozpoczęcia kroków, aby wszyscy migranci w Wielkiej Brytanii "czuli się bezpiecznie, komfortowo" oraz "mieli szansę na dobre życie".