Boris Johnson podczas joggingu sensacją brytyjskich mediów
"Wyraźnie widać, że Boris Johnson inwestuje część ze swojej liczącej £134 tys. funtów rocznie pensji w stylistę" - donosi dziennik "Metro", dodając, że jego zdjęcia są "najpiękniejszą rzeczą, jaką można dziś zobaczyć".
"Hau Hau! Podskakujący Boris kocha życie na szczycie..." - pisze z kolei "Daily Mail".
Wszystkie brytyjskie media niezwłocznie odnotowały wyjątkowo kontrowersyjny strój ministra spraw zagranicznych.
Niektórzy pozwolili sobie nawet na komentarze, że jego ubiór to swojego rodzaju manifest. "Próbuje nam pokazać, że zakaz burek to nie nasz styl?" - pyta retorycznie "Guardian".
Uwagę opinii publicznej przyciągnęły zwłaszcza "hawajskie" spodenki w kwiaty oraz prążkowana czapka. Niektórzy szybko podliczyli, że Boris Johnson wybrał dość tani zestaw do ćwiczeń. Dla wielu to miłe zaskoczenie po doniesieniach o skórzanych spodniach premier Theresy May za £995.