Bokserska walka Tysona z youtuberem Paulem przełożona na 15 listopada
O tym, że walka nie odbędzie się w pierwotnym terminie, poinformowano już w miniony weekend. Tydzień wcześniej blisko 58-letni Tyson poczuł mdłości i zawroty głowy podczas lotu z Miami do Los Angeles. Po wylądowaniu bokser został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili diagnozę: były mistrz świata wagi ciężkiej ma nawrót choroby wrzodowej, na którą cierpi od dawna.
Dolegliwość uniemożliwia pięściarzowi treningi na wysokiej intensywności w najbliższych tygodniach. Tyson nie walczył zawodowo od czerwca 2005 roku, ale od kilku lat regularnie trenuje.
"Choć musieliśmy przełożyć walkę, wkrótce wrócę do treningów. Jestem wdzięczny sztabowi medycznemu, który się mną zajmował, a także Most Valuable Promotions, Netflixowi i AT&T Stadium za poświęcenie i znalezienie nowego terminu, który będzie pasował wszystkim stronom" - poinformował Tyson, cytowany w oświadczeniu opublikowanym przez platformę Netflix, która pokaże walkę.
"Mamy nowy termin, ale wynik będzie taki sam niezależnie od tego, kiedy będziemy walczyć. Jake Paul zostanie znokautowany" - dodał.
"Żelazny Mike" w karierze odniósł 50 zwycięstw i poniósł sześć porażek. 44 razy znokautował przeciwników. Jest dwukrotnym mistrzem świata wszechwag zawodowców (w latach 1986–1990 i 1996). W wieku 20 lat, 4 miesięcy i 22 dni został najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej. Zdobył mistrzowskie pasy czterech najważniejszych federacji bokserskich: WBC, WBO, IBF i WBA.
27-letni Paul jest gwiazdą YouTube'a, zrobił karierę walcząc z zawodnikami mieszanych sztuk walki. "W pełni popieram przełożenie gali, aby Mike Tyson później nie miał żadnych wymówek" - mówił Paul na początku czerwca.
