Bill Gates proponuje kontrowersyjne szczepionki na koronawirusa

"Jest kilka takich tematów - np. podróże służbowe, które wątpię, że kiedykolwiek powrócą w takiej skali, jak dotąd" - stwierdził Gates w filmiku, który opublikował serwis LinkedIn. Szef Microsoftu dodał, że w USA sytuacja zacznie wracać do normy na początku czerwca. "Ale nie w miejscach imprez masowych" - podkreślił Gates. W ten sposób zasugerował, że rozrywka, także sportowa, schodzi na plan dalszy - i to na dłuższy czas.

Gates uważa, że wcześniejsze kalkulacje, w których uważa się, że młodzież wróci do szkół na jesieni, też wydają się mocno przeszacowane. Jego zdaniem nie można mówić o powrocie do życia, jakie znaliśmy przed pandemią, dopóki nie pojawi się skuteczna i powszechna szczepionka. A to, wbrew spekulacjom mediów, kwestia ok. półtora roku.

Bill Gates we wcześniejszych wypowiedziach proponował stworzenie czegoś w rodzaju paszportu szczepień, który umożliwiałby podróżowanie.

Idea w istocie jest bardziej niż kontrowersyjna, miałoby to bowiem polegać na znakowaniu ludzi, a nie wpisywaniu szczepienia do dokumentów. Jednocześnie jego fundacja właśnie przeznaczyła kolejne 150 mln dolarów (wcześniej 100 mln) na opracowanie szczepionki i ochronę przed koronawirusem w Afryce i w Azji. Zdaniem Gatesa, trzeba wspierać nie tylko "swoich", ale całą populację, która cierpi z tego samego powodu.