Anglia: Chłopcy w wieku lat 3 i 7 zmienili płeć
Emocje wywołuje fakt, że decyzję podjęli rodzice zastępczy w imieniu trzyletniego chłopca. Wkrótce na tę samą procedurę zdecydował się ich siedmioletni (biologiczny) syn.
Jak podaje "The Sunday Times", sąd rodzinny rozpatrujący sprawę nie widzi problemu, jednak część ekspertów podejrzewa, że para manipuluje dziećmi i ma na nich toksyczny wpływ.
Na rodziców kilkukrotnie skarżyli się opiekunowie przedszkola, do którego chodził trzylatek. Poprosili, aby nie ubierali malca w dziewczęce ubranka. Gdy prośby nie poskutkowały, sprawę zgłoszono do opieki społecznej.
Niektórzy z ekspertów uważają, że rodzice manipulują dziećmi, które nie do końca świadome są swojej tożsamości. Bernadette Wren - szefowa psychologii klinicznej w londyńskim Tavistock Centre, powiedziała "The Sunday Times", że trzylatek może znajdować się pod wpływem rodziców. Zaznaczyła także, że dzieci poniżej dziesiątego roku życia nie powinno się poddawać procedurze pełnej zmiany płci.
Sąd w Preston oddalił wątpliwości i zezwolił rodzicom na dalszą opiekę. Powołano się także na opinie ekspertów, którzy uznali, że rodzice spełniają swoje obowiązki, a dzieci są szczęśliwe.
Prawdopodobnie dziecko, które wcześniej znajdowało się pod opieką tej pary, również ma problemy z tożsamością płciową.