Anglia: Największa brytyjska dynia spowodowała chaos komunikacyjny na drodze

Jak podaje "Daily Mail", wyhodowaną przez 61-letnich bliźniaków Iana i Stuarta Patonów z Lymington dynię przewożono z Berkshire, gdzie oficjalnie ją zważono i uznano za najcięższą w historii Wielkiej Brytanii - do Sunnyfields Farm niedaleko Southampton. Tam dzisiaj (8 października) zaczyna się festiwal Pumpkin Time.

Wypadek wydarzył się tuż przed miejscem docelowym i spowodował korki. Udało się je rozładować dopiero po tym, jak na miejsce sprowadzono nieduży dźwig, który podniósł zawalidrogę.

Cytowany przez "Daily Mail" Ian Paton poinformował, że w incydencie nikt nie odniósł "poważnych urazów". Hodowca pociesza się, że przy okazji wypadku zrobiono wiele zdjęć, które trafią do sieci i wypromują jego dynię. "To wszystko jest dobrą reklamą" – stwierdził.

Sama dynia też nie została poważnie uszkodzona i ostatecznie pojawi się na farmie Sunnyfields, gdzie - jak obiecuje Ian Paton - "każdy może przyjść i zrobić sobie z nią zdjęcia".

Według informacji podanej na profilu instagramowym Sunnyfields tego wyjątkowego olbrzyma będzie można tu podziwiać do końca października.