Anglia planuje zakaz sprzedaży napojów energetycznych dzieciom i młodzieży

Szacuje się, że nawet jedna trzecia dzieci w UK spożywa tego typu napoje co tydzień, mimo że większość supermarketów już dobrowolnie wprowadziła zakaz ich sprzedaży dzieciom.
Niektóre z tych napojów zawierają więcej kofeiny niż dwie filiżanki kawy. Nadmierne ich spożycie wiązane jest z bólami głowy i problemami ze snem.
Minister zdrowia i opieki społecznej, Wes Streeting, poinformował w programie "Today" BBC Radio 4, że rząd został "wezwany do działania" przez rodziców, nauczycieli i same dzieci. "Widać wpływ tych napojów na zdrowie, koncentrację i naukę – dlatego podejmujemy działania" – oznajmił również w programie BBC Breakfast.
Zbyt duża ilość kofeiny może prowadzić do przyspieszonego tętna, zaburzeń rytmu serca, a nawet drgawek. Choć są to rzadkie przypadki, odnotowano zgony powiązane z nadmiernym spożyciem kofeiny.
Brytyjskie Stowarzyszenie Dietetyków (BDA) ostrzega, że słodzone wersje napojów energetycznych mogą również uszkadzać zęby i przyczyniać się do otyłości.
W tej sprawie zostaną przeprowadzone 12-tygodniowe konsultacje społeczne, w której głos zabiorą eksperci ds. zdrowia i edukacji, a także społeczeństwo, sprzedawcy i producenci, którzy już stosują zakaz sprzedaży takich napojów dzieciom.
Choć dokładna data wejścia zakazu w życie nie została jeszcze ogłoszona, Streeting zapowiedział, że stanie się to "znacznie wcześniej" niż przed końcem obecnej kadencji parlamentu, co było wcześniejszą obietnicą Partii Pracy.
Odnosząc się do sprawy w programie, minister podkreślił, że rząd musi "iść z duchem czasu" i zająć się także reklamą napojów energetycznych w mediach społecznościowych.
Zakaz nie obejmie napojów o niższej zawartości kofeiny, takich jak Diet Coke, ani herbaty i kawy.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi etykietowania, każdy napój (poza herbatą i kawą), który zawiera ponad 150 mg kofeiny na litr, musi mieć ostrzeżenie: "Wysoka zawartość kofeiny. Nie zalecane dla dzieci, kobiet w ciąży i karmiących".
Eksperci podkreślają, że młodsze osoby są bardziej wrażliwe na działanie kofeiny, ponieważ ich organizmy są mniejsze, a mózgi nadal się rozwijają.
Dla większości dorosłych bezpieczna dzienna dawka kofeiny to do 400 mg – czyli około czterech filiżanek kawy rozpuszczalnej lub pięciu filiżanek herbaty.
Poprzedni rząd konserwatywny również rozważał wprowadzenie zakazu, ale w 2022 roku zrezygnował z tego pomysłu, uznając, że spożycie kofeiny powinno być kwestią indywidualnego wyboru.
Streeting skomentował, że konserwatyści "podjęli złą decyzję", i choć odpowiedzialność osobista dotyczy dorosłych, dzieci wymagają innego podejścia.
Irlandia Północna, Szkocja i Walia również rozważają wprowadzenie podobnych przepisów.
Czytaj więcej:
UK: "Na codziennych produktach spożywczych powinny być umieszczane ostrzeżenia"
Dzieci z nadwagą będą większością? Eksperci biją na alarm w sprawie skali otyłości w Anglii
Nietypowy apel brytyjskiego rządu do supermarketów. Chodzi o zdrową żywność
Brytyjscy naukowcy: Nie tylko napoje w plastikowych butelkach są skażone mikroplastikiem