Angielskie gminy wydają 70% środków na usługi, z których "korzysta bardzo mało osób"
Sygnał ten pojawił się po tym, jak około 51% urzędników wyższego szczebla, biorących udział w ankiecie przeprowadzonej przez organizację Local Government Information Unit (LGIU), stwierdziło, że ich jednostki samorządowe są zagrożone bankructwem, jeśli nie zostaną wprowadzone znaczące reformy.
W raporcie, obejmującym odpowiedzi 160 urzędników ze 128 angielskich samorządów, wykazano, że choć obawy o stan budżetów nie były w ostatnim czasie rzadkością, to w tym roku "równowaga się przechyliła" i okazało się, w jak "rozpaczliwej sytuacji finansowej znajdują się samorządy".
Martin Tett, przewodniczący stowarzyszenia samorządów lokalnych (LGA), ostrzegł, że obecna sytuacja gmin jest "naprawdę trudna" i doświadczają one "ogromnej presji na swoje usługi".
Local councils spend 70% of cash on services 'used by very few people' https://t.co/Z4YGjOiC7F
— Yahoo News UK (@YahooNewsUK) February 28, 2024
Lider Rady Buckinghamshire poinformował, że cztery główne dziedziny, które pochłaniają najwięcej pieniędzy (ponad 70%) to działania związane z ochroną dzieci, opieką społeczną nad dorosłymi, transportem dzieci ze specjalnymi potrzebami oraz tymczasowym zakwaterowaniem osób bezdomnych.
Przed ogłoszeniem wiosennego budżetu, LGA wezwało rząd do przekazania kolejnych funduszy na rozwiązanie pogłębiającego się kryzysu finansowego, z którym borykają się samorządy i lokalne służby. Dodało również, że wszystkie partie polityczne będą musiały zobowiązać się do zreformowania całego systemu finansowania samorządów lokalnych przed wyborami powszechnymi.
Rząd zagwarantował dodatkowe środki finansowe w wysokości 600 mln funtów na lata 2024/25, aby uchronić niektóre świadczone przez samorządy usługi przed koniecznością cięć i wesprzeć je w tworzeniu zrównoważonych budżetów w tym roku.
LGA oceniło jednak, że w latach 2023/24 i 2024/25 powstanie luka budżetowa na poziomie 4 mld funtów.
The new @LGiU report, 'The State of Local Government Finance in England 2024', lays bare the extreme financial pressures faced by local authorities across the country. Without funding reform, more than half of councils may go bust in the next parliament. https://t.co/gAP6xtwMBC
— Libraries Connected (@libsconnected) February 28, 2024
Na ankietę LGIU odpowiedziało anonimowo około 160 urzędników wyższego szczebla w 128 gminach. Łącznie 9% stwierdziło, że są zagrożone rzeczywistym bankructwem w następnym roku budżetowym.
Poziom zaufania co do stabilności finansów samorządowych również osiągnął najniższy wynik w historii - tylko 4% respondentów czuje się pewnie w tej kwestii w 2024 r., co oznacza spadek z 14% w 2023 r.
Ponad 90% respondentów stwierdziło, że dwiema największymi przyczynami presji finansowej na samorządy są inflacja i kryzys kosztów utrzymania, a raport określił sytuację jako "katastrofalną" i "stanowiącą egzystencjalne zagrożenie dla samorządów lokalnych".
Badanie ujawniło również, że tylko 4% rad w całym kraju czuje się pewnie w systemie finansowania samorządów lokalnych, a tylko 6% jest zadowolonych z tego, jak rząd radzi sobie z sytuacją.
Aby uporać się z trudnościami finansowymi, dziewięć na 10 samorządów rozważa podniesienie stawek podatku lokalnego lub opłat za parkowanie i wywóz śmieci.
Tymczasem co dziesiąta gmina zamierza ograniczyć usługi związane ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi i niepełnosprawnością (SEND) oraz usługi związane z opieką nad dziećmi.
Jednak według sondażu najbardziej zagrożone są usługi związane z wypoczynkiem i rekreacją (31,9%), sztuką i kulturą (30,6%) oraz wspieraniem biznesu (30%).
Około dwie trzecie gmin tnie wydatki na usługi, co oznacza, że dla większości mieszkańców będą one droższe, a jednocześnie zmniejszy się ich dostępność.
Czytaj więcej:
Gmina Birmingham ogłosiła bankructwo. Coraz więcej lokalnych urzędów w dramatycznej sytuacji
Samorządowcy ostrzegają: Co 10. hrabstwo w Anglii stoi przed widmem bankructwa
Anglia: Od kwietnia duże podwyżki council tax
Stawki council tax znacząco wzrosną niemal we wszystkich regionach UK
Coraz więcej gmin w Anglii i Walii planuje wyłączać oświetlenie uliczne
Kto zna powód inflacji i kryzysów? Wincyj zamykajta wincyj zabraniajta wincyj czołgów kupujta wincyj wydawajta wincyj kredytów bierzta wincyj sie zadlużajta
Usługi są dostępne tylko dla wybrańców co podatków nie płacą
Niestety Anglia to patologia i g**no, zero inwestycji sypiące się domy, debilne artykuły o domach z gliny lub kąpieli na siłowni. Nawet nie potrafią rozwiązać najprostszych problemów jak przepływający inżynierowie. Prawdopodobnie Anglia podzieli los Hiszpanii i Włoch zero grow i kasę będzie miał ten kto ma lub się dochapal. Chyba już dobre łatwe czasy minęły. Jak to dobrze że, my Polacy mamy obywatelstwo UE i zawsze możemy s tego gó**a wyjechać. A kochani Angole pozbyli się tej możliwości.
Bo to nie są ich pieniądze z ich własnych kieszeń tylko nas wszystkich. Ja bym nienkompetnych zwolnił
Pieniądze wydawane przez gminy idą na bezcelowe inwestycje typu ścieżki rowerowe którymi nikt nie jeździ
tak skorumpowanego kraju jak UK nie ma i nigdy nie będzie na świecie to okropieństwo nienawidzę tego kraju pod każdym względem ten kraj zawodzi i w każdej dziedzinie życia.