Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Analiza: Jaką podwyżkę powinniśmy otrzymać, aby móc zakupić dom w Londynie?

Analiza: Jaką podwyżkę powinniśmy otrzymać, aby móc zakupić dom w Londynie?
Zakup domu w Londynie to nie lada wyzwanie. (Fot. Getty Images)
Analiza przeprowadzona przez dostawcę alternatywnych usług finansowania zakupu nieruchomości Wayhome wykazała, że w Londynie nie ma obecnie ani jednej dzielnicy, w której nieruchomości znajdują się 'w zasięgu finansowym' lokalnych mieszkańców. Eksperci oszacowali także, jaka podwyżka jest potrzebna, aby móc sobie pozwolić na zakup własnego 'M'.

Reklama
Reklama

Z raportu Wayhome wynika, że w całym Londynie dwie osoby kupujące razem nieruchomość, potrzebują "ponadprzeciętnych dochodów", aby banki uznały je za "wiarygodne". Jak ujawniono, sytuacja nie zmienia się nawet przy wpłacie depozytu na poziomie 15 proc.

Najmniej dostępną cenowo dzielnicą jest Kensington & Chelsea. Różnica między typowym dochodem w okolicy a wymaganiami banków to aż £138 994. Równie trudno może być o zakup domu na terenie gminy Westminster - tam różnica wynosi £85 100. 

Osoby marzące o własnym domu w brytyjskiej stolicy muszą zarabiać więcej niż przeciętny mieszkaniec Londynu. (Fot. Getty Images)

Kolejne na liście są dzielnice Camden, Islington oraz Haringey - w każdej różnica między zarobkami a wymaganiami banków przekracza £50 tys.

Po drugiej stronie listy znajduje się Bexley. Dwie osoby zarabiające przeciętną pensję w tej okolicy potrzebują jedynie 6 proc. podwyżki (ok. £4,3 tys. rocznie), aby móc nabyć nieruchomość na terenie tej gminy. Obecnie ich średnia cena to £408 114. 

Inne londyńskie dzielnice, w których "najłatwiej" o zakup domu to Wandsworth (£6,6 tys. podwyżki), Tower Hamlets (£10,1 tys. podwyżki), Greenwich (£12,7 tys. podwyżki) oraz Bromley (£13,7 tys. podwyżki).

Nic nie wskazuje na to, aby sytuacja na rynku mieszkaniowym w Londynie miała się poprawić. (Fot. Getty Images)

Badanie wykazało, że na poziomie krajowym dwie osoby kupujące razem dom z łatwością mogą sobie pozwolić na typową nieruchomość za średnią lokalną pensję. Rozbijając jednak to na poszczególne gminy, okazuje się, że prawie połowa obszarów jest niedostępna - przy założeniu, iż ktoś wpłaci 15 proc. depozytu. Większy depozyt może być więc konieczny dla zabezpieczenia nieruchomości i otrzymania kredytu.

To samo badanie Wayhome wykazało, że najbardziej atrakcyjnymi miejscami do zakupu nieruchomości dla londyńczyków są położone na peryferiach stolicy miasta Slough, Milton Keynes oraz Reading. Rynki mieszkaniowe są w tych miejscach dostosowane do płac lokalnych mieszkańców. 

Inne badanie, które przeprowadził bank Nationwide ujawniło, że obecnie zakupując nieruchomość, należy spodziewać się, iż na ratę przeznaczane będzie m.in. dwie trzecie pensji. 
 

Czytaj więcej:

Ośrodek analityczny: Kryzys kosztów utrzymania w UK może się pogłębić w 2023 r.

Nabywcy nieruchomości w Irlandii płacą za kupno domu prawie ośmiokrotność średniej rocznej pensji

Londyn: Powiększa się różnica w długości życia między mieszkańcami bogatych i biednych dzielnic

Londyn: Czynsze znów rosną. Średnia w centrum przekroczyła £3 tys. miesięcznie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama