2,35 mld funtów ze sprzedaży Chelsea może trafić na Ukrainę już w czerwcu

W przyszłym tygodniu minie rok od sprzedaży Chelsea konsorcjum kierowanemu przez Todda Boehly'ego. Kwota 2,35 mld funtów nadal znajduje się na koncie bankowym firmy Abramowicza Fordstam, które zostało zamrożone przez brytyjski rząd po nałożeniu na niego sankcji w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Sprzedaż Chelsea została zatwierdzona przez rząd pod warunkiem, że pieniądze zostaną przekazane ofiarom wojny.

"Wierzymy, że jesteśmy na ostatnim etapie - w przyszłym tygodniu mija rok i mamy nadzieję, że do tego czasu uda nam się uporządkować wszystkie kwestie prawne" - oznajmił Penrose.
Wyjaśnił, że jedną z przyczyn, przez które sprawa się przedłużyła, było to, że w Wielkiej Brytanii od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji dwa razy zmienił się rząd, co powodowało też zmianę ludzi, którymi się tą sprawą zajmowali.
Zaznaczył, że kilka projektów związanych ze zdrowiem, mieszkalnictwem, edukacją i rolnictwem już wstępnie wybrano, zatem kiedy pieniądze zostaną uwolnione, ich finansowanie powinno pójść szybko.
Dodał też, że to Abramowicz będzie musiał wyrazić ostateczną zgodę na ich przekazanie, bo skoro pieniądze są zamrożone, to - według prawa - wciąż pozostają jego własnością.
Czytaj więcej:
Media: Tuż przed wojną oligarcha Roman Abramowicz przepisał majątek na dzieci
Media: Abramowicz potajemnie finansował Vitesse Arnhem
Niemcy: Śledczy zarekwirowali kolekcję dzieł sztuki wartych miliony z jachtu rosyjskiego oligarchy
BBC: Rząd zwleka z karami dla niejawnych zagranicznych właścicieli nieruchomości