Puchar Niemiec: Awans Borussii Dortmund, czerwona kartka Peszki

W Hamburgu dwie bramki przed przerwą zdobyli Ciro Immobile i Marco Reus, a wynik ustalił w 86. minucie Shinji Kagawa. Łukasz Piszczek oglądał zwycięstwo kolegów z ławki rezerwowych, natomiast Jakub Błaszczykowski, który w niedzielę wznowił treningi po kontuzji, nie znalazł się w kadrze meczowej.

Dzisiaj w tym samym mieście dojdzie do pojedynku broniącego trofeum zespołu Roberta Lewandowskiego Bayernu Monachium z Hamburgerem SV.

Tylko niecały kwadrans - od 57. do 71. minuty - grał w Duisburgu Peszko. Sędzia uznał, że były reprezentant Polski, próbując szybko wznowić grę z rzutu wolnego, kopnął rywala, ale powtórki telewizyjne nie wskazywały jednoznacznie winy zawodnika FC Koeln. Zespół z Kolonii, w którego szeregach wystąpili także Paweł Olkowski (cały mecz) i Adam Matuszczyk (od 95. minuty), nie potrafił przez 120 minut strzelić gola miejscowemu trzecioligowemu MSV. Rzuty karne lepiej wykonywali goście (4-1), a zwycięstwo przypieczętował Matuszczyk.

W innych spotkaniach nie brakowało polskich akcentów. W meczach wyjazdowych Werder Brema wygrał z Chemnitzer FC 2:0 (w drużynie gości grał od 81. minuty Ludovic Obraniak), Hannover 96 Artura Sobiecha (na boisku od 57. minuty) niespodziewanie przegrał z drugoligowym Aalen 0:2, Greuther Fuerth Kacpra Przybyłki (grał w pierwszej połowie) uległ w takim samym stosunku zespołowi FC Kaiserslautern, a VfL Bochum Piotra Ćwielonga (na ławce rezerwowych) przegrał po dogrywce z Dynamem Drezno 1:2.