Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Rzeczpospolita": Kryzys uderza w zwierzęta domowe

"Rzeczpospolita": Kryzys uderza w zwierzęta domowe
Polskie schroniska są przepełnione... (Fot. Getty Images)
Spada liczba adopcji zwierząt, coraz więcej porzuconych czworonogów, niesterylizowane koty - to część problemów polskich schronisk po wakacjach. O sprawie doniosła 'Rzeczpospolita', podkreślając, że wakacje są zawsze czasem, gdy liczba zwierząt w schroniskach się zwiększa.
Reklama
Reklama

Tym razem nie tylko urlop jest powodem, dla którego Polacy porzucają swoich mniejszych domowników i nie garną się do adopcji.

"W ostatnim czasie przybyło nam psów, co wiążemy z kryzysem ekonomicznym. Ludziom trudno przyznać, że nie są w stanie utrzymać zwierząt, ale drożyzna w nich uderza" – twierdzi, cytowana przez gazetę,  Aleksandra Cukier, rzeczniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu.

Każde ze schronisk prosi na swoich stronach o wsparcie. Potrzebne są nie tylko środki czystości, ale również koce, pościel, karma lepszej jakości czy nawet szare gazety do wyścielenia. Problem próbuje wyjaśnić rzeczniczka wrocławskiego schroniska, mówiąc, że "dwa–trzy lata temu liczba psów w schronisku spadła nawet do ok. 100 psów, a teraz jest ich ok. 200". Skąd tak duży skok?

Niestety, w czasie wakacji wciąż wielu ludzi porzuca swoje zwierzęta. (Fot. Getty Images)

"Jest mniej adopcji. Ludziom jest ciężej. Wakacje mają znaczenie, choć nie aż takie, jak się uważa. Ludzie nie mają odwagi przyznać się, że oddają swojego psa lub kota" – dodaje Cukier.

Wolontariusze schronisk zauważyli również przyrost porzuconych zwierząt, gdy ustała pandemia. Jak słyszymy, w jej czasie Polacy zamknięci w domach chętniej brali zwierzęta, z którymi można było spacerować w czasie restrykcji sanitarnych, ale gdy pandemia minęła i ludzie wrócili do normalnego życia, część zwierząt wylądowała na bruku.

Również przez agresję Rosji na Ukrainę ucierpiały zwierzęta. Część z nich Ukraińcy uciekający z ojczyzny zabierali z sobą, a później bywało, że nie mogli ich zabrać do domów, w których byli goszczeni, więc jedynym wyjściem stało się oddanie pupila do schroniska.

Problemem jesst rosnąca liczba niewykastrowanych kotów. (Fot. Getty Images)

Największy problem jest ze znalezieniem domu dla większych psów, ale jeszcze większy problem jest z kotami. Ludzie ich nie kastrują, przez co masowo się rozmnażają.

Czytaj więcej:

Londyn: Rośnie liczba bezdomnych kotów. Winny Brexit i rosnące koszty życia

Posiadacze zwierząt płacą za dużo? Usługi weterynaryjne w UK zostaną poddane przeglądowi

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama