"Polacy potrafią się dogadać i uczciwie płacą podatki"

Z badania CBOS wynika, że za największą wadę narodową Polacy uznają partykularyzm, który uniemożliwia kompromis. Tylko 38 proc. badanych uważa, że Polacy potrafią ograniczyć swoje potrzeby po to, by uwzględnić interesy innych, 49 proc. jest przeciwnego zdania.

Autorzy sondażu poinformowali, że był to trzeci sondaż dotyczący zagadnienia dobra wspólnego – wcześniej temat był badany w 1994 r. i w 2012 r. Okazuje się, że w ostatnich trzydziestu latach odsetek pozytywnych opinii systematycznie rósł, a negatywnych – spadał.

Kwestia gotowości do kompromisu i umiejętności poskromienia partykularnych interesów w imię dobra wspólnego pojawiła się dopiero w badaniu realizowanym w 2012 r. Od tego czasu odsetek osób, które tak sądzą, wzrósł o 6 punktów procentowych.

Autorzy badania zapytali Polaków także o konkretne sytuacje, w których może następować naruszenie zasad korzystania z dóbr wspólnych.

Z sondażu wynika, że najwyższy poziom dezaprobaty respondenci zadeklarowali wobec zachowań z pozoru błahych, lecz dokuczliwych, polegających na przykład na zanieczyszczaniu wspólnej przestrzeni. 68 proc. badanych zadeklarowało, że bardzo im przeszkadza, kiedy ktoś nie sprząta z chodnika odchodów swojego psa, a 67 proc. twierdzi, że przeszkadza im, gdy ktoś rozrzuca papierki gdzie popadnie.

60 proc. respondentów twierdzi, że bardzo im przeszkadza, kiedy ktoś pobiera świadczenie socjalne, które mu się nie należy, a 50 proc. uznaje za budzące zdecydowany sprzeciw, że ktoś unika płacenia czynszu spółdzielni lub wspólnocie mieszkaniowej.

_{Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono Od 28 listopad do 12 grudnia 2023 r. w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie liczącej 961 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL.}