Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Brytyjska strategia antyterrorystyczna nie zapewnia bezpieczeństwa"

"Brytyjska strategia antyterrorystyczna nie zapewnia bezpieczeństwa"
Zagrożenie terroryzmem dla Wielkiej Brytanii (Anglii, Walii, Szkocji i Irlandii Północnej) jest znaczne - czytamy na stronie rządowej gov.uk. (Fot. Getty Images)
'Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zignorowało kluczowe zalecenia i należy zwrócić większą uwagę na ekstremizm islamistyczny' - uważa William Shawcross, komisarz ds. nominacji publicznych i autor mocno krytykowanego raportu na temat brytyjskiej strategii antyterrorystycznej.
Reklama
Reklama

W swojej zeszłorocznej analizie rządowego programu antyterrorystycznego "Prevent" ("Zapobiegać"), przeprowadzonej dla brytyjskiego MSW, William Shawcross stwierdził, że działania służb za bardzo koncentrują się na skrajnej prawicy, a za mało na islamistycznym ekstremizmie.

Jego zdaniem obecnie istnieje zwiększone ryzyko ataków w związku z wojną w Gazie, a takich ekstremistów często się pomija.

"The Guardian" przypomina, że "Prevent" nakłada na organy publiczne prawny obowiązek identyfikowania wszystkich osób, które mogą zwrócić się ku ekstremizmowi - wówczas państwo może interweniować, czyli obserwować i zatrzymywać podejrzanych.

W rozmowie z BBC Shawcross zaznaczył, że ministrowie "zignorowali" niektóre z jego kluczowych zaleceń i "w rezultacie społeczeństwo jest zagrożone". Dodał, że niepokoi się ekstremizmem w Wielkiej Brytanii po atakach Hamasu na Izrael 7 października i że rząd "powinien zwracać znacznie większą uwagę na sieć wsparcia Hamasu".

"Niestety, w tym kraju jest całkiem sporo sympatyków Hamasu i kilku agentów" – podsumował.

Czy program "Prevent" jest w stanie zidentyfikować wszystkich podejrzanych o przygotowywanie zamachu ekstremistów? (Fot. Getty Images)

Uwagi Shawcrossa zbiegły się w czasie z publikacją nowego raportu, w którym pojawiły się obawy, że dane osób obserwowanych w ramach programu "Prevent" są szeroko udostępniane i przechowywane przez lata, nawet jeśli w aktach podejrzanych widnieje notka "brak dalszych działań".

Z badania przeprowadzonego przez organizację zajmującą się prywatnością i wolnością słowa Open Rights Group wynika również, że brakuje nadzoru i kontroli parlamentarnej nad udostępnianiem danych. Zdecydowana większość osób skierowanych do programu nie wymagała interwencji w celu ich deradykalizacji, a mimo to ich dane są przechowywane przez co najmniej sześć lat.

Badania wykazały, że dane są udostępniane w wielu bazach danych, co może mieć potencjalnie szkodliwe skutki.

20 lutego br. ministrowie opublikowali raport z postępu prac i stwierdzili, że przywrócili program "Prevent" do jego "podstawowej roli".

"Dzięki pracom podjętym w odpowiedzi na raport Shawcrossa dysponujemy najwyższej klasy programem zapobiegania" - skomentował minister spraw wewnętrznych James Cleverly.

Czytaj więcej:

UK: Islamska organizacja Hizb ut-Tahrir wpisana na listę ugrupowań terrorystycznych

Zagrożenie terrorystyczne w UK znów rośnie. Wszystko przez wojnę w Strefie Gazy

"Daily Mail": Iran rekrutuje brytyjskich muzułmanów, by szpiegowali Żydów

UK: Rekordowa liczba antysemickich zdarzeń, zwłaszcza po ataku Hamasu

    Komentarze
    • Blopp
      25 lutego, 19:25

      Wupsciliscie ludzi nie wiadomo kogoś i teraz takie zdwienie, jeśli beda ataki to będzie na rządzących krew i ludzi którzy wpuścili te zagrożenie. Znając życie media już nakręcają karuzele strachu a twu

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama