Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Arbitralna i nieuzasadniona". UE krytykuje rosyjską czarną listę

"Arbitralna i nieuzasadniona". UE krytykuje rosyjską czarną listę
Do Moskwy nie mają wstępu tacy politycy jak Jerzy Buzek czy marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. (Fot. Getty Images)
Z Unii Europejskiej napływają głosy krytyki w związku z ujawnieniem rosyjskiej czarnej listy polityków objętych zakazem wjazdu do Rosji. Listę, na której są również Polacy, opublikowała fińska telewizja publiczna YLE.
Reklama
Reklama

Biuro prasowe szefowej dyplomacji UE Federiki Mogherini podkreśliło, że uważa rosyjską listę za „całkowicie arbitralną i nieuzasadnioną”. Wskazano, że nie ma informacji dotyczących podstawy prawnej, kryteriów i procedury utworzenia tej listy.

Zwrócono uwagę, że w ostatnich kilku miesiącach pewnej liczbie unijnych polityków odmawiano prawa wjazdu do Rosji, powołując się na poufną listę. Po każdym z takich przypadków UE i państwa członkowskie, których obywateli to dotyczyło, wielokrotnie żądały przejrzystości w sprawie tej listy.

Moskwę skrytykował wczoraj szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. "Wprowadzanie takich zakazów wjazdu w ogóle uważam za niezbyt mądre" - stwierdził podczas wizyty w Dniepropietrowsku, na Ukrainie. Dodał, że takie działania nie służą rozwiązywaniu "uporczywego, niebezpiecznego konfliktu w środku Europy".

Rząd Niemiec domaga się od władz w Moskwie wyjaśnień w sprawie czarnej listy oraz oficjalnego ujawnienia znajdujących się na niej nazwisk. Zdaniem niemieckich władz osoby znajdujące się na liście powinny zostać o tym natychmiast poinformowane. Mają prawo poznać powody umieszczenia ich na tej liście, aby móc ją zaskarżyć.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz podkreślił w oświadczeniu, że jest zaniepokojony doniesieniami o rosyjskiej czarnej liście, na której znalazła się wielka liczba wybitnych, wysoko postawionych członków PE. Uznał, że posunięcie Moskwy jest nie do przyjęcia, "jeszcze bardziej osłabia wzajemne zaufanie i utrudnia wszelkie starania o konstruktywny dialog, mający na celu znalezienie trwałego pokojowego rozwiązania dla obecnego kryzysu geopolitycznego".

Schulz zapowiedział, że jutro będzie ponownie rozmawiał z ambasadorem Rosji w UE. "W razie otrzymania niesatysfakcjonujących odpowiedzi zastrzegam sobie prawo sięgnięcia po stosowne środki" - podkreślił.

Rzecznik polskiej dyplomacji Marcin Wojciechowski oświadczył, że MSZ nie będzie komentowało wiadomości o wpisaniu przez Rosję na czarną listę polskich polityków. Jak podkreślił, są to doniesienia medialne i nie ma żadnych oficjalnych informacji na ten temat.

Według fińskiej telewizji YLE, na "rosyjskiej liście zakazu wizowego", przekazanej przedstawicielstwu Unii Europejskiej w Moskwie, jest 89 nazwisk, w tym 18 z Polski - m.in. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i była szefowa MSZ Anna Fotyga. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama