Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Długi

Długi
Długi można pokonać, trzeba tylko znaleźć odpowiednią drogę... (Fot. Getty Images)
Rośnie liczba zadłużonych w Wielkiej Brytanii, sprawdź, jak sobie poradzić z kłopotami finanswymi.
Reklama
Reklama

Zadłużenie w Wielkiej Brytanii stale rośnie – łącznie jest dwukrotnie większe niż w Europie. Jak podaje BBC, dług przypadający na przeciętnego Brytyjczyka to 3 000 £. Zadłużenia, z włączonym w tę kalkulację kredytem mieszkaniowym, waha się od około 9 000 do 60 000 £, co w sumie daje łączne zadłużenie Brytyjczyków na prawie 1,3 tryliona £.

Zarówno badania przeprowadzone przez serwis Uswitch, jak i przeprowadzone przez firmę Callcredit: przeciętnemu Brytyjczykowi zostaje pod koniec miesiąca... zaledwie 157 £ (po odliczeniu pieniędzy wydanych na produkty pierwszej i drugiej potrzeby, a także na spłatę zadłużeń), a prawie połowa z nich nie przeżyłaby miesiąca, gdyby była zmuszona do takiej sytuacji.

Trzeba więc uważać. Jeśli jeszcze nie masz długów, uważaj, by w nie nie popaść. Jeśli jednak już jesteś zadłużony, zrób wszystko, by jak najszybciej dług spłacić i dodatkowo go nie zwiększać.

Długi priorytetowe i o mniejszym priorytecie

Należy ustalić, które długi są priorytetowe, a które nie. Do pierwszych należy zaliczyć kredyt mieszkaniowy, w szczególności hipoteczny, i – jeśli wynajmujesz mieszkanie – opłaty z tym związane, rachunki, council tax czy podatek od dochodu.

Długi o mniejszym priorytecie to długi kredytowe – karty kredytowej lub pożyczki oraz pożyczki studenckie czy pieniądze pożyczone od rodziny i przyjaciół. Niezależnie od tego, z jakimi długami się borykasz, rozsądnie będzie udać się do najbliższego Citizens Advice Bureau, gdzie będziemy mogli poprosić o poradę.

Warto zaglądając na stronę National Debtline (0808 808 4000), organizacji oferującej darmowe porady, a także pomoc przy wychodzeniu w długów lub na stronę Consumer Credit Counselling Service. Warto zacząć od uporządkowania budżetu, a następnie skoncentrować się na dojściu do porozumienia z wierzycielami. Zależnie od tego, jaki jest nasz dług, możemy zdecydować się na nieformalne porozumienie i poprosić wierzycieli o zmniejszenie długu i odsunięcie spłaty w czasie. Nie jest ono jednak wiążące prawnie, istnieje więc opcja, że wierzyciel może zacząć ignorować zasady umowy.

Jeśli nie można zawrzeć nieformalnego porozumienia, istnieje możliwość zawarcia porozumienia, czyli Indywidualnego Dobrowolnego Porozumienia – Individual Voluntary Arrengements. Aby doszło do takiego porozumienia, trzeba ogłosić niewypłacalność. W tej sytuacji warto skontaktować się z insolvency practitioner. Przejmie on funkcję powiernika i przejmuje aktywy.

Porozumienie zawierane jest z sądem i polega na zobowiązaniu się do spłaty przynajmniej części długu w ustalonym czasie, co zazwyczaj oznacza wysokie miesięczne raty płacone przez okres od trzech do pięciu lat. Reszta jest anulowana. Nie jest to jednak droga dostępna dla wszystkich. Osoba podpisująca takie porozumienie, powinna dysponować miesięcznie dość dużymi sumami pieniędzmi.

Inną drogą jest kontakt z firmą, która zajmuje się długami. Negocjuje ona z wierzycielami oraz rozdysponowuje wierzycielom kwotę, którą musisz wpłacić firmie jednorazowo. Za usługę większości tego typu firm trzeba niestety zapłacić. Firmy takie nie zajmują się przeważnie długami priorytetowymi.

Kolejnym rozwiązaniem, kiedy co najmniej jeden wierzyciel otrzymał przeciwko nam nakaz sądowy, a dług nie jest większy niż 5 000 £, jest administration order, czyli zwrócenie się do sądu z prośbą, by wszystkie nasze długi opłacać za pomocą comiesięcznej raty. Na podstawie Twojego przychodu sąd ustala miesięczną ratę. Może także zgodzić się, byśmy zapłacili tylko część długu, co nazywa się composition order.

Aby uporać się z długami o mniejszym priorytecie, należy rozpatrzeć opcję pożyczki konsolidacyjnej. Zadłużanie się, by móc spłacić inne długi nie jest jednak zalecane, stąd też na tę opcje nie należy decydować się, jeśli nie ma się stabilnej sytuacji finansowej. Często bowiem są to pożyczki pod zastaw domu – grożą więc jego utratą.

Jeśli nie masz pieniędzy i po prostu nie stać Cię na spłatę długu, możesz zdecydować się na ogłoszenie bankructwa. Pozwala to uwolnić się z długów. Ma jednak swoje minusy: kosztuje prawie 700£, a także związane jest z utratą domu lub samochodu oraz wartościowych przedmiotów, które posiadamy. Będzie nad Tobą ciążyć bankruptcy restrictions order, który sprawi, że Twoje finansowe inicjatywy będą bardzo ograniczone. Ten okres może trwać nawet 15 lat.

Istotne jest także to, że są długi, których nawet bankructwo nie anuluje, takie jak studenckie pożyczki czy opłaty sądowe. Zanim więc zdecydujesz się na ogłoszenie bankructwa, warto zastanowić się nad jego konsekwencjami.


Przydatne linki:
www.nationaldebtline.co.uk - organizacja udzielając porady i pomocy przy problemach tego typu,
www.adviceguide.org.uk - znajdziemy tu nie tylko wszelkie informacje dotyczące długów, ale także wiele przydatnych kontaktów, między innymi, adres najbliższego Citizens Advice Bureaux,
www.insolvency-practitioners.org.uk,
https://commodity.com/brokers/regulators/ - strona zawierająca porady i informacje finansowe,
www.lawcentres.org.uk - strona pomoże nam znaleźć najbliższe centrum prawne,
www.cccs.co.uk - organizacja zapewniająca poradę i pomoc,
www.bdl.org.uk - porady i pomoc z długami dla małych biznesów.

    Komentarze
    • Robol
      4 grudnia 2020, 14:15

      ma pan długi ? - ja wiem, może ok. 23cm.

    • Karol stefanowski
      13 grudnia 2020, 21:32

      jezeli ktos chce wracac do polski i zostawic za soba dlug kilku tysiecy funtow to niech sie grubo zastanowi czy nie warto pojsc do banku i poprosic o max termin splaty i to uregulowac z polski .....nie kazdemu uda sie uciec i ukryc bo dlugi ktos kupuje i sciga cwaniakow

    • R2d2
      17 grudnia 2020, 17:01

      " .....nie kazdemu uda sie uciec i ukryc bo dlugi ktos kupuje i sciga cwaniakow" wraz z doliczeniem OGROMNYCH odsetek ! ;)

    • Tytus
      20 grudnia 2020, 05:25

      Nie taki Diabeł straszny jak się pokazuje. Dlugi może przejąć firam tylko wtedy kiedy w umowie jest zawarte za twoja zgoda. Zdosnie z prawem o danych osobowych z 2018. Musisz wiedzieć i wyrazić zgodę na to. W innym przypadku firam łamie prawo, i może zamiast ściągnąć dług trafić sama za kratki. Jeśli dostałeś list od windifikacjny, nie załamuj się napisz do mnich żeby przedstawili ci informacje za mają prawo do tego długu i że wyraziłeś na to zgodę, na kzystanie z danych. Jeśli Ci nie przyślą w ciągu 2 tygodni, oznacza że to ściema i łamią prawo. Prosze pamiętać że dług w uk przedawnia się.

    • Tytus
      20 grudnia 2020, 09:14

      Sorry za ortografię. Wierzyciel lub windifikacja nie może ścigać dłużnika poza granicami uk. Dług przedawnia się po 5 latach automatycznie. Wierzyciel do końca okresu przedawnienia nie może sprzedać długu innej firmie bo łamie prawo. Wszystko jest w internecie. W sumie jeśli nie spłacasz pożyczki to wierzyciel, jest w głębokiej gu... ie, Jedynie kansil w uk ma środki i prawo żeby podatek ściągnąć z ciebie inne firmy , nie...

    • Amado
      23 stycznia 2021, 02:33

      Tytus. Gdzie dokładnie można znaleźć informacje o przedawnieniu.

    • Michal
      20 marca 2021, 23:09

      Zawsze mozna splacac nawet funta miesiecznie i juz jestes nietykalny

    • Hanson
      8 kwietnia 2021, 14:45

      Dzień dobry.
      Mam Pytanie. Mój dawny partner ma ojca o narodowości angielskiej. Mam z nim 1 dziecko. Przez wiele lat mój dawny partner ukrywał przede mną ten dług. Robił wszystko żeby prawda nie wyszła na jaw. Jest bardzo agresywny i skrupulatnie broni się przed odpowiedzialnością z tego tytułu. Nagminnie sprawdza mnie i mój stan konta. Wie, że czeka Go spłata zadłużenia po jego ojcu. Co zrobić żeby przestał zastraszać mnie i moją rodzinę. Nie mogę liczyć na pomoc polskich instytucji w tej kwestii ponieważ nie są zainteresowane jego zadłużeniem.

    • No name
      24 maja 2021, 13:30

      Witam, potrzebuje porady, znajomy 'wrócił' z UK 2016 roku tzn rodzina zamknęła go w ośrodku z uzależnieniami , nigdy nic nie mówił o jakich kolwiek długach , teraz się okazało ,że miał kredyty , ostatnio znajomy zadzwonił do niego ,że był windykator i pytał o niego .
      Czy jeżeli teraz chciał by wrócić do UK żeby spłacić i załatwić wszystko został by zatrzymany na granicy ? Czy Policja może go zatrzymać ? Ktoś miał może podobną sytuacje ?

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.03.2024
    GBP 5.0343 złEUR 4.3086 złUSD 3.9528 złCHF 4.4711 zł
    Reklama