Menu

Putin grozi bronią jądrową i ostrzega przed wprowadzeniem wojsk NATO na Ukrainę

Putin grozi bronią jądrową i ostrzega przed wprowadzeniem wojsk NATO na Ukrainę
Swoje orędzie Putin wygłosił na dwa tygodnie przed wyborami prezydenckimi w Rosji. (Fot. GAVRIIL GRIGOROV/POOL/AFP via Getty Images)
Władimir Putin ostrzegł dzisiaj przed niebezpieczeństwem konfliktu nuklearnego w razie wprowadzenia wojsk NATO na Ukrainę. Mówił o tym w corocznym orędziu do narodu.

Dyktator powtórzył też swe oskarżenia, że Zachód chce zniszczyć Rosję od środka i ostrzegł, że Rosja nie pozwoli nikomu ingerować w swoje sprawy wewnętrzne. W związku z przystąpieniem Finlandii i Szwecji do NATO zapowiedział wzmocnienie Zachodniego Okręgu Wojskowego Rosji.

Odnosząc się do słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona o ewentualności wprowadzenia wojsk NATO na Ukrainę, Putin oznajmił, że konsekwencje tego będą tragiczne, gdyż Rosja ma broń, która jest w stanie razić cele na terytorium państw NATO.

Kraje Zachodu "muszą zrozumieć, że my też mamy broń, która może razić cele na ich terytorium. To wszystko naprawdę grozi konfliktem z użyciem broni nuklearnej i zniszczeniem cywilizacji. Czy oni tego nie rozumieją?" – oświadczył.

Strategiczna broń atomowa w Rosji to przede wszystkim rakiety sięgające na tysiące kilometrów i przenoszące pociski o sile rażenia równoważnej z detonacją nawet 1000 kiloton (1 mln ton trotylu). To właśnie o nich mówił Putin...
(Fot. MIKHAIL KLIMENTYEV/POOL/AFP via Getty Images)

Macron oznajmił po spotkaniu przywódców kilku państw europejskich w Paryżu, że pokonanie Rosji jest "niezbędne" dla zagwarantowania bezpieczeństwa w Europie. Dodał, że nie należy wykluczać wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć jego zdaniem na obecnym etapie "nie ma konsensusu" w tej sprawie.

Możliwość taką wykluczyli po wypowiedzi Macrona m.in. przywódcy Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch.

Według Putina, zachodni politycy powinni przypomnieć sobie losy tych, którzy bez powodzenia próbowali w przeszłości najechać jego kraj - Adolfa Hitlera i Napoleona Bonaparte. "Ale teraz konsekwencje będą dużo tragiczniejsze. Im się wydaje, że (wojna) to komiks" – stwierdził.

Dyktator zapewnił, że Rosja jest gotowa do dialogu ze Stanami Zjednoczonymi i strategicznej stabilizacji, ale odrzucił jakąkolwiek próbę przymuszenia jej do rozmów. (Fot. GAVRIIL GRIGOROV/POOL/AFP via Getty Images)

Putin podkreślił, że większość obywateli Rosji poparło jego decyzję sprzed dwóch lat, by wysłać dziesiątki tysięcy żołnierzy na Ukrainę, gdzie uczestniczą w "specjalnej operacji wojskowej", jak w Rosji nazywana jest inwazja na sąsiedni kraj.

Potwierdził też, że Rosja użyła na Ukrainie zaawansowanych systemów broni, w tym hipersonicznych pocisków Cyrkon.

Według Putina, Zachód usiłuje wciągnąć Rosję w wyścig zbrojeń i "powtórzyć trik, który zadziałał w przypadku Związku Radzieckiego w latach 90-tych".

"Dlatego naszym zadaniem jest rozwinięcie przemysłu obronnego w taki sposób, by zwiększyć potencjał naukowy, technologiczny i przemysłowy kraju" – podsumował.

Czytaj więcej:

Ekspert: Putin może wydawać się teraz niezniszczalny, ale to tylko złudzenie

Julia Nawalna w PE: "Putin jest szefem zorganizowanej bandy przestępczej"

    Kurs NBP z dnia 18.04.2025
    GBP 4.9983 złEUR 4.2823 złUSD 3.7661 złCHF 4.5982 zł

    Sport