Londyn: "Inwazja karaluchów" w restauracji w Soho. Lokal otrzymał karę 9,8 tys. funtów

Po kontroli sanitarnej w dniu 9 grudnia 2022 r. inspektorzy zamknęli restaurację po zauważeniu "aktywnej i powszechnej" plagi karaluchów.
Szef kuchni przygotowywał mątwę na brokułach, a sok z ryby wyciekał na warzywa. Używał również niewłaściwej deski do krojenia.
Inspektorzy dostrzegli ponadto, że umywalka jest zablokowana przez główki sałaty, z kuchenki kapie tłuszcz, a na podłogach leżą odchody myszy.
Stwierdzono także, że w tym samym piekarniku pieczono lasagne oraz desery, co według inspektorów wiązało się z ryzykiem zanieczyszczenia krzyżowego.
Z dokumentów sądowych wynika, że inspektorzy znaleźli niezwykle brudną maszynkę do mielenia i krajalnicę do mięsa, a dyżurujący szef kuchni przyznał, że urządzenia te nie były czyszczone od kilku dni.
Lokal został ponownie otwarty miesiąc później po drobnym remoncie i gruntownym sprzątaniu.

29-letni Alfonso Bragaglia, dyrektor "La Porchetta Pollo Bar "przy Old Compton Street, przyznał się do czterech przestępstw wynikających z nieprzestrzegania przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny żywności - donosi portal Standard.co.uk.
Mężczyzna otrzymał od sądu w Westminster karę grzywny na łączną kwotę 9 800 funtów. Wydając wyrok, sędzia Phiroze Neemuchwala podkreślił, że właściciel lokalu przyznał się do winy i ma wyrzuty sumienia.
Bragaglia zeznał przed sądem, że nie był świadomy plagi karaluchów i nigdy nie został ostrzeżony przez wynajętą przez siebie firmę zajmującą się zwalczaniem szkodników. Jednak podczas inspekcji restauracji w 2018 i 2021 r. także stwierdzano obecność karaluchów.
W lipcu 2023 roku lokalowi przyznano trzy z pięciu gwiazdek w zakresie higieny żywności.