Czechy: Pociągi z Pragi nad Bałtyk będą od 2024 r. kursowały częściej i szybciej
Według MFD, czeskie ministerstwo transportu podpisało dziesięcioletnią umowę z Kolejami Czeskimi (CzD) na obsługę pociągu ekspresowego z Czech do Gdańska i Gdyni. Kluczową zmianą jest to, że pociąg będzie kursował z Pragi, a podróż potrwa dziewięć godzin, czyli tyle samo, co podróż samochodem.
Obecnie istnieje tylko jeden bezpośredni pociąg z Czech nad Bałtyk. To pociąg Sobieski, który jedzie z Wiednia i zatrzymuje się w Czechach we wschodniej części kraju. Jadąc z Pragi, trzeba dojechać do rejonu Ostrawy i złapać Sobieskiego w Bohuminie. Dojazd nad morze zajmuje około 12 godzin.
Połączenie to pozostanie, ale od grudnia 2024 r. dołączy do niego linia Ex 32, odjeżdżająca cztery razy dziennie z głównego dworca kolejowego w Pradze.
Od prosince 2024 dojde k výraznému zlepšení železničního spojení mezi Českou republikou a západním Polskem. Konkrétně se to týká tras mezi Prahou, východními Čechami a polskými městy Vratislaví, Poznaní, Gdaňskem a Gdyní. Zahájíme provoz nové linky Ex 32, která bude spojovat… pic.twitter.com/VmjxHvgRsl
— České dráhy (@ceskedrahy_) November 6, 2023
W Polsce pociąg ma przejeżdżać przez Wrocław, Poznań i Bydgoszcz i kończyć podróż w Trójmieście - Sopocie, Gdańsku i Gdyni. Cała trasa zajmie dziewięć godzin. Ceny biletów nie są jeszcze znane, ale powinny wynosić około 600 koron czeskich, czyli nieco więcej niż 100 zł.
"Nie ma obecnie lepszego połączenia niż to. To będzie wygodne dla osób z zachodniej i wschodniej części kraju oraz Pragi, które nie będą już musiały podróżować do Bogumina, aby przesiąść się do pociągu, co przyspieszy podróż" - przekazał MFD rzecznik CzD Petr Sztahlavski. Minister transportu Martin Kupka podkreślił, że od dawna brakowało takiego połączenia.
"Jestem przekonany, że ta czesko-polska współpraca będzie promować wzajemną turystykę i inne relacje gospodarcze" - zapewnił.
Koleje Czeskie będą współpracować z polskim przewoźnikiem państwowym PKP Intercity przy realizacji tej operacji. W praktyce oznacza to, że na granicy wymieniany będzie tylko personel pociągu.
Wagony i lokomotywy nie powinny być zmieniane. Pociągi będą klimatyzowane, wyposażone w wi-fi i gniazdka elektryczne do ładowania laptopów i telefonów komórkowych. W 2025 r. w składzie ma się pojawić wagon restauracyjny.
Czytaj więcej:
Nad Bałtykiem będzie coraz cieplej. Co to oznacza?
Polska największym rynkiem hotelowym w regionie
Cztery polskie miasta ubiegają się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029